› bieżące
06:11 / 13.06.2014

Monitoring mobilny odstraszy wandali w Elblągu?

Monitoring mobilny odstraszy wandali w Elblągu?

fot. elblag.net

Czy w Elblągu skończą się akty wandalizmu? Radni z komisji bezpieczeństwa mają pomysł na to, by w mieście było bezpieczniej, a wandale nie czuli się bezkarni. Chodzi o zamontowanie ruchomych kamer.

Niedawno informowaliśmy o zniszczonym wiadukcie na ul. Akacjowej. Akt wandalizmu powtórzył się w tym miejscu kolejny raz. Ze względu na bezpieczeństwo, miasto znów musi naprawiać wyrządzone szkody, a to niestety jest bardzo kosztowne. W latach 2009-2013 Gmina Miasto Elbląg na naprawę zdewastowanych elementów oświetlenia wydała kwotę 78 802 zł.

Również na niedawno wybudowanym tarasie widokowym na Gęsiej Górze doszło do aktów wandalizmów. Jak informowała nas wówczas rzecznik prasowa prezydenta miasta Monika Borzdyńska: - Po zakończeniu robót, na terenie przebudowanego tarasu dwukrotnie wystąpiły akty wandalizmu polegające na uszkodzeniu nowo wybudowanych wiat. W dniu 05.12.2013 r. stwierdzono kradzież listew mocujących zadaszenia wiat, natomiast w dniu 13.12.2013 r. stwierdzono wykonanie odcięcia przy użyciu piły oraz próbę odłamania części dachu z dwóch wiat. Oba przypadki uszkodzeń nie zostały spowodowane przez wiatr, są natomiast wynikiem działań ludzkich mających na celu zniszczenie i przywłaszczenie mienia publicznego.

Czy miasto planuje rozwiązać problem niszczenia mienia w jakiś sposób? Wandale do tej chwili pozostają bezkarni, wystarczy trochę poczekać, a akty wandalizmu znów się powtórzą. Radni z komisji bezpieczeństwa mają pomysł by ten problem rozwiązać. Jaki?

Na ostatnim posiedzeniu zgodzili się, że zamontowanie monitoringu na Gęsiej Górze byłoby nieskutecznym sposobem, ponieważ raz to duży koszt, a dwa same kamery nie pomogą.

Jacek Romanik kierownik referatu bezpieczeństwa i porządku publicznego przedstawił pomysł rozwiązania tego problemu. Sposobem na to mógłłby być monitoring mobilny. Można by było montować w określonym miejscu ruchomą kamerę na pewien czas. Następnie po przejrzeniu materiałów, wiadomo byłoby kto dopuszcza się aktów wandalizmu.

Można by w ten sposób chronić wiele nieruchomości w mieście, które są notorycznie niszczone. Co na to Urząd Miejski?

„W tegorocznym budżecie nie ma zaplanowanych pieniędzy na monitoring. Ewentualne podłączenie do Miejskiej Sieci Szerokopasmowej mogłoby się odbyć w obrębie skrzyżowania (ronda) Grunwaldzka/Rawska/Akacjowa (nie Dębowa!!!). Choć w tym wypadku należałoby skalkulować zasadność instalowania takich kamer, ponieważ w pierwszej kolejności monitoring powstaje w miejscach niebezpiecznych i ma chronić mieszkańców, a nie „obserwować” nieruchomości. Pomysłem do rozważenia jest zakup przynajmniej jednej kamery mobilnej, który może być przenoszona w różne miejsca i obserwować sezonowo np. Gęsią Górę, a poza sezonem także inne miejsca” - informuje nas Łukasz Mierzejewski z biura prasowego prezydenta

Pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji. Być może radni na najbliższej Sesji Rady Miasta złożą taki wniosek do prezydenta.

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%