Temat Mostu Dolnego na Starym Mieście poruszaliśmy kilkanaście razy. Niestety, za każdym razem informowaliśmy naszych Czytelników o tym, że ponownie w tym miejscu wystąpiły charakterystyczne wybrzuszenia. Wpływały one negatywnie przede wszystkim na komfort kierowców aut, ale i również pieszych czy rowerzystów. Cała sprawa znów zatacza koło.

Pobieżne sprawdzenie historii artykułów na elblag.net pokazuje, że temat napraw Mostu Dolnego poruszaliśmy już przynajmniej dziesięć razy. Za każdym razem pojawiał się ten sam problem – kostka (w różnych miejscach) „uciekała”, powstawały wybrzuszenia w różnych częściach obiektu. Urząd Miejski za każdym razem analizował nasze zgłoszenia po czym informował, że wkrótce rozpoczną się prace remontowe. Tak też się działo. Niestety, był to wyłącznie chwilowy „zastrzyk” z lekiem, a nie kompleksowa rehabilitacja.

20 sierpnia ponownie odwiedziliśmy opisywany obiekt. Niestety, problem znów się pojawił. Nie chodzi już tylko o wybrzuszenia, ale o kostki drewniane, które można było wyjąć z podłoża. Szczeliny mierzyły kilka centymetrów. Wszystko wskazywało na to, że Most Dolny jeszcze nigdy w swojej „karierze” nie był w tak złym stanie.

Pytaliśmy UM m.in. o to, czy ruch samochodów ma jakikolwiek wpływ na wybrzuszenia i szczeliny. Wielokrotnie otrzymywaliśmy odpowiedzi, że nie. Postronny obserwator bez trudu jednak usłyszy bardzo głośną pracę dylatacji na moście zawsze wtedy, kiedy przejeżdża przez nie auto osobowe (zwłaszcza, kiedy kierowca nie zastosuje się do ograniczeń prędkości).

Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy UM w Elblągu przyznaje, że przyczyną pojawiających się na Moście Dolnym wybrzuszeń jest znacząca różnica we właściwościach materiałów użytych do budowy mostu.

W okresie obniżonych temperatur kostka dębowa chłonie wilgoć i rozszerza się, natomiast konstrukcja stalowa mostu, do której kostka została przyklejona ulega skurczeniu. Powoduje to pojawianie się wybrzuszeń w nawierzchni. W okresach wysokich temperatur mamy do czynienia z sytuacją odwrotną, która prowadzi do obkurczania się i poluzowania drewnianych kostek.

Rzecznik dodaje, że to już czwarta tego typu naprawa w ramach gwarancji. Dopytywaliśmy co będzie dalej, po zakończeniu wspomnianego okresu.

Trwające aktualnie prace na Moście Dolnym związane z usunięciem wad kostki dębowej rozpoczęły się na nasz wniosek. Wady te są usuwane w ramach gwarancji, w związku z czym wszelkie koszty związane z naprawą pokrywa Wykonawca robót. Gwarancja na te prace obowiązuje do 07.10.2016 roku. W związku z tym, że jest to już kolejna - czwarta naprawa kostki na tym obiekcie będziemy chcieli wykonać ekspertyzę, tak, aby przed upływem okresu gwarancyjnego znaleźć skuteczne, kompleksowe rozwiązanie pojawiających się pęknięć i wybrzuszeń w nawierzchni.

Urząd Miejski gwarantuje, że poza względami estetycznymi i zmniejszonym komfortem użytkowania most jest w pełny sprawny i nie sprawia żadnego zagrożenia. Do tematu wrócimy, gdy tylko UM wykona wspomnianą ekspertyzę.