Gdy Ci smutno, gdy Ci źle, do Tolkmicka wybierz się! A po co? Oczywiście aby zobaczyć, przeżyć i uczestniczyć w XII Międzynarodowym Zlocie Motocyklowym. Atrakcji było multum, a samych motocyklistów - jeszcze więcej.

Zlot motocyklowy w Tolkmicku to już prawdziwa tradycja. To wręcz pozycja obowiązkowa dla każdego fana jazdy na dwóch kółkach, ale nie tylko. Zwiedzających „cywili” jest naprawdę dużo, a wielu z nich przyjeżdża nie tylko z Elbląga, ale i również z dalszych miejscowości jak np. Gdańska. I wszyscy tłumnie mówią: zlot jest świetny.

Dlaczego? Cóż, odpowiedź jest bardzo prosta. Świetne zespoły, duży teren na tolkmickiej plaży, trzy dni imprezy, mnóstwo przygotowanych atrakcji i przede wszystkim spora liczba uczestników i ich maszyn. Podczas zlotu znajdziemy każdy „typ” motocykla. Naprawdę każdy.

W tym roku znalazło się również miejsce na specjalny dźwig, z którego każdy chętny mógł sobie… skoczyć na bungee. Był to strzał w dziesiątkę, co miało swoje odzwierciedlenie w kolejce chętnych.

Zapraszamy do naszej skromnej fotorelacji z wydarzenia. Więcej zdjęć można znaleźć na stronie facebookowej klubu Kardan Tolkmicko