› sport
22:30 / 25.03.2017

Motor napędził "Stracha" Concordii. Pierwsza wygrana na wiosnę

Motor napędził

fot. archiwum elblag.net

Drużyna Concordii jechała do Lubawy po punkty. Motor przyzwyczaił wszystkich do roli ich dostarczyciela, ponieważ tylko jeden jedyny raz nie przegrał spotkania w 6 serii spotkań z ŁKS-em Łomżą (1:1). Elblążanie musieli jednak zachować pokorę wobec przeciwników, którzy w rundzie wiosennej nie byli już tym zespołem dającym sobie zaaplikować po 6 goli (jak w meczach ze Sokołem czy Świtem). Przekonał się o tym Widzew Łódź, a teraz również pomarańczowo-czarni, którzy prawie 80 minut męczyli się niemiłosiernie, żeby przebić się przez skomasowaną obronę Motoru. Gdy już Martin Strach dopiął swego, lubawska jedenastka posypała się niczym domek z kart (2 czerwone kartki i 2 kolejno tracone gole). Piłkarze Łukasza Nadolnego wygrali ostatecznie 3:0 i dzięki wiosennemu przebudzeniu wygrzebali się ze strefy spadkowej III ligi.

1 zdobyty punkt, 18 porażek (w tym 13 z rzędu), 6 strzelonych bramek - 71 straconych, ostatnie miejsce w grupie pierwszej i pierwszeństwo w drodze do spadku. Tak prezentowały się statystyki Motoru Lubawa. Drużyna "Słoni" nie mogła zatem wymarzyć sobie lepiej dopasowanego pod pierwsze wiosenne zwycięstwo rywala, niż futboliści Krzysztofa Malinowskiego, ale przez ponad 3/4 spotkania trwali w koszmarze bramkowego "bezkrólewia". Wybawcą pomarańczowo-czarnych okazał się napastnik, który na strzelaniu goli lubawianom zna się doskonale, gdyż miał okazję czynić to dwukrotnie przy pierwszym kontakcie obu klubów w tym sezonie (dwie bramki i wygrana 5:1). Martin Strach nie tylko otworzył wynik, ale otworzył również dostęp do kolejnych trafień, za które rywale wyładowali się na kościach elbląskich zawodników.

Mecz od początku toczył się pod dyktando podopiecznych Łukasza Nadolnego. Elblążanie mieli swoje okazje, ale od zdobycia pierwszego gola dzieliły ich centymetry, jak w sytuacji z 20 minuty, kiedy sprawdzili konstrukcję bramki dwukrotnie w małych odstępach czasowych. Swoich sił próbował tercet ofensywny Concordii, czyli Otręba, Strach i Duda, ale żaden z nich nie doczekał się satysfakcji w pierwszych 45 minutach. Najwięcej powodów do zadowolenia mógł mieć jedynie lubawski golkiper Szuszczewicz.

Po zmianie stron nadal trwało oblężenie pola karnego Motoru. Gospodarze całą energię wkładali w obronę neutralnego rezultatu i choć nie bez trudu, kolejne minuty upływały w cichym oczekiwaniu na zbliżający się koniec. Gra coraz częściej musiała być przerywana, ponieważ gracze z Lubawy nie odstawiali nogi, a wręcz ją podstawiali, za co kolekcjonowali kolejne kartki. Trener gości szukał wyjścia z impasu i dokonywał roszad. Jedną z kluczowych okazało się wejście Mateusza Szmydta, który walnie przyczynił się do zdobycia upragnionego trafienia w 78 minucie. To właśnie po jego zagraniu, Martin Strach umieścił piłkę w siatce głową. 5 minut później ten sam zawodnik podwyższył rezultat wykorzystując dość przypadkową sytuację. To na tyle rozwścieczyło gospodarzy, że najpierw z boiska wyleciał Malinowski, a następnie Borys Wasiutyn. Te dwa przewinienia przedzieliła trzecia bramka dla Concordii, przy której asystę należałoby zapisać Szmydtowi, a wykończenie należało do Adama Dudy. Tym trafieniem napastnik zamknął spotkanie i jego zespół pokonał Motor Lubawę 3:0.

Motor Lubawa - Concordia Elbląg 0:3 [0:0]

0:1 - Martin Strach (78')

0:2 - Martin Strach (83')

0:3 - Adam Duda (88')

MMKS: Pogorzelec, Stawikowski (Gołębiewski), Kopeć, Edil, Kiełtyka, Lubiejewski (M. Pelc), Burzyński (Szmydt), Lewandowski, Otręba, Duda, Strach (Kuczkowski).

Trener: Łukasz Nadolny.

Już za tydzień (2 kwietnia) do Elbląga przyjedzie trzecia ekipa tabeli, czyli Widzew Łódź. Mecz z jednym z najbardziej zasłużonych polskich klubów odbędzie się o godzinie 12:00 przy Agrykola 8.

Pozostałe wyniki III ligi I grupy:

Widzew Łódź     2-0     Pelikan Łowicz
Świt Nowy Dwór Mazowiecki     2-0     Lechia Tomaszów Mazowiecki
Sokół Aleksandrów Łódzki     -     Legia II Warszawa (5 kwietnia)
Sokół Ostróda     4-0     ŁKS 1926 Łomża
Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie     2-0     Ursus Warszawa
MKS Ełk     2-0     Huragan Wołomin
Kaczkan Huragan Morąg     3-0     Ruch Wysokie Mazowieckie
ŁKS Łódź     0-1     Jagiellonia II Białystok

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%