Twoje dziecko potrafi śpiewać? Chcesz, żeby udoskonaliło swoje umiejętności pod okiem doświadczonej osoby? Trwa nabór uzupełniający do sekcji wokalnej w CSE „Światowid".

Sekcja wokalna to idealne miejsce, by już w młodym wieku zacząć swoją przygodę z muzyką. Zespół „Skaczące nutki", który prowadził dotychczas Maciej Skrzypczak, może pochwalić się kilkoma sukcesami i wyróżnieniami. Uczestnicy prowadzonych w Światowidzie zajęć wokalnych brali udział w nagraniu płyty z kolędami i wystąpili w kilku koncertach organizowanych przez CSE „Światowid".

Od marca sekcją zajmuje się Urszula Zajko-Olejniczak, sopranowa chórzystka zespołu „Cantata", która od sześciu lat pełni funkcję Prezesa Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Cantata w Elblągu.

- W muzyce najbardziej cenię pasję i determinację, ale też pokorę – mówi Urszula Zajko-Olejniczak. – Zapraszam na zajęcia tych, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę ze śpiewaniem. Pierwsze spotkanie odbędzie się 3 kwietnia. Warto przygotować sobie do wykonania ulubiony utwór, na podstawie czego będę mogła określić predyspozycje wokalne.

Zgłoszenia przyjmowane są do 3 kwietnia w sekretariacie Centrum Spotkań Europejskich „Światowid" w Elblągu (II piętro, pok. 31), a informacje uzyskać można pod numerem telefonu (55) 611-20-50.

- Pani Urszula uwielbia pracować z dziećmi, została nawet uhonorowana odznaką Towarzystwa Przyjaciół Dzieci „Przyjaciel Dziecka" – mówi Teresa Miłoszewska, kierownik działu edukacji kulturalnej w CSE „Światowid". – Instruktorka planuje prowadzić naukę śpiewu przez zabawę.

W ramach spotkań przewidywany jest także udział dzieci w koncertach i spektaklach muzycznych.

- Uważam, ze dzieci powinny doświadczać muzyki, chciałabym sprawić, by stały się świadomymi odbiorcami dźwięków – dodaje Urszula Zajko-Olejniczak. – Chciałabym pokazać im muzykę na żywo w najlepszym wykonaniu.

Na zajęcia wokalne zapisywać się mogą dzieci od szóstego do dziewiątego roku życia. Prowadzone będą dwa razy w tygodniu: w poniedziałki (17:00-18:30) i czwartki (17:00-18:00), a ich koszt wynosi 40 złotych miesięcznie.

Sebastian Czarnecki