Coraz niższe temperatury powodują, że oczekujący na autobusy i tramwaje mieszkańcy naszego miasta marzną. W ubiegłym roku Ratusz ustawił koksowniki w kilku miejscach w mieście. Czy w tym roku również się pojawią? Zapytaliśmy o to w Urzędzie Miejskim w Elblągu.

Koksowniki pojawiły się w naszym mieście w ubiegłym roku, podczas silnych mrozów. Ustawiono 10 takich urządzeń, przy których mieszkańcy Elbląga mogli się ogrzać. Teraz też byłyby bardzo przydatne w związku z faktem występowania bardzo niskich temperatur.

W ubiegłym roku koksowniki stanęły w miejscach gdzie duża liczba pasażerów czeka na autobusy i tramwaje: przy targowisku miejskim, na Placu Dworcowym i Słowiańskim, na pętli tramwajowej przy ul. Saperów oraz przy przystanku tramwajowym obok Centrum Handlowego Ogrody. Za koksowniki odpowiedzialne były dwie firmy: Zarząd Zieleni i Zarząd Komunikacji Miejskiej.

- W ubiegłym roku stały koksowniki. Można było się ogrzać czekając na autobus. Może w tym roku również się pojawią? - zastanawia się jedna z mieszkanek naszego miasta, stojąca na przystanku tramwajowym. - Mróz jest silny a nie każdy ma samochód i trzeba czekać na mrozie.

Jak informuje Rafał Maliszewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu: - W związku z prognozowanymi sinymi mrozami – temperatura odczuwalna może przekroczyć -20 stopni Celsjusza – prezydent Elbląga Jerzy Wilk zdecydował o ustawieniu koksowników w kilku miejscach Elbląga. Najniższa temperatura prognozowana na piątek i sobotę. W piątek będzie można ogrzać się w pięciu miejscach. Koksowniki staną od godz. 6.30 przy: przystanku tramwajowym na pl. Słowiańskim, przy ul. 1 Maja (na wysokością budynku sądu), ul. Hetmańska (przy przystanku autobusowym), płk. Dąbka (przy przystanku autobusowym) oraz dwa koksowniki staną na targowisku miejskim. W sobotę od godz. 6.30 koksowniki będą stały przy ul. Płk. Dąbka (przy przystanku autobusowym) oraz na targowisku miejskim.