Myślał, że będzie bezkarny i… się przeliczył
Ostatni rozbój, którego dokonał 21-letni Patryk K. miał miejsce 5 grudnia. Tydzień później zatrzymali go policjanci kryminalni. 21-latek w trakcie popełniania przestępstw był agresywny i zdesperowany. Jednej ze swoich ofiar groził nożem. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia. Jej górna granica to 12 lat.
21-latek działał od listopada. Pod koniec tego miesiąca dokonał dwóch rozbojów, w których zabrał swoim ofiarom niewielkie sumy pieniędzy (50 zł). Młody mężczyzna wybierał na ofiary kobiety. W jednym z przypadków wszedł do sklepu i zagroził ekspedientce trzymanym w ręku nożem. Jak się okazało, sprawca dokonywał rozbojów w dzielnicy, w której sam mieszkał.
Ostatni rozbój z jego głównym udziałem miał miejsce 5 grudnia na ul. Podgórnej. Tam napadł na mężczyznę wychodzącego z klatki schodowej. Pchnął go na ścianę i zabrał mu saszetkę z dokumentami pieniędzmi oraz bonami żywnościowymi. Te ostatnie policjanci odzyskali, gdy zatrzymali 21-latka. Młody mężczyzna był już wcześniej karany m.in. za groźby. Sąd zastosował wobec 21-latka areszt tymczasowy. Za rozbój Kodeks Karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu