Na Targowisku Miejskim sprzedają towary z marketów
fot. elblag.net
Elbląskie markety często stosują promocyjne ceny na sprzedawane produkty - zarówno ubrania, jak i warzywa czy owoce. Okazuje się, że niektórzy mieszkańcy naszego miasta postanowili na tym zarobić. Kupić taniej w markecie, sprzedać drożej...na rynku.
Otóż najlepszym przykładem na takie zachowanie jest niedawna promocja w jednym z supermarketów. Sprzedawano tam ziemniaki po 30 gr. za kg. Ludzie oczywiście kartofle kupowali na własne potrzeby. Jednak zastanawiające było, dlaczego niektórzy zaopatrywali się tam w liczbach wręcz hurtowych. Odpowiedź jest prosta. Sprzedawali je potem na targowisku, jako własny towar. Nawet do 50 gr. na 1 kg.
To dotyczy nie tylko tego produktu. To samo tyczy się jabłek, pomidorów czy jajek. Kupcy potrafią nawet specjalnie się przebierać, by stylizować się na rolnika.
Sprzedawcy z rynku traktują supermarkety, jak hurtownię. W ten sposób rynek będzie handlowym marginesem. Oczywiście nie wszyscy tak robią. Miasto zainwestowało w nowy parking, nie po to by na targowisku sprzedawano towary z dużych sieci i to w jeszcze droższych cenach.