Na ulicy Lotniczej odkopano potencjalnie niebezpieczną substancję!
fot. archiwum elblag.net
Trwają prace związane z budową wiaduktu na Zatorze. Dzisiaj, 9 października pomiędzy godzinami 13.00 a 14.00 podczas robót ziemnych przy ulicy Lotniczej operator koparki odkopał kilka niewiekich worków z oznaczeniem imitatora środka ćwiczebnego (iperytu siarkowego).
W środku znajdują buteleczki. Większość worków jest zamknięta. Na miejsce zdarzenia przyjechała policja oraz straż pożarna. Strażacy z Wydziału Operacyjnego SKKM w Elblągu. do których zadań należy m.in. przyjmowanie zgłoszeń o wystąpieniu zdarzeń niebezpiecznych i dysponowanie niezbędnych sił i środków do ich likwidacji, zabezpieczyli miejsce. Według relacji świadków na miejscu czuć było nieprzyjemny zapach.
Policjanci zabezpieczają teren. Dostaliśmy informację około 14.00, że koparka podczas prac ziemnych przy ulicy Lotniczej w Elblągu natrafiła na kilka worków foliowych z napisem: "imitator skażeń iperytem siarkowym". Świadkowie mówili, że wydobywa się nieprzyjemny zapach z worków. Oficer dyżurny powiadomił inne służby, w tym straż pożarną i powiatowego inspektora sanitarnego. Funkcjonariusze zabezpieczają teren. Worki wyglądają na współczesne. Będziemy wyjaśniali, co to za substancja, kto ja tam zostawił i czy jest groźna dla zdrowia i życia
- poinformował nas Jakub Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Znajdująca się w workach substancja jest imitatorem ćwiczebnym iperytu siarkowego (iperytu, gazu musztardowego). Czym jest iperyt siarkowy? To organiczny związek chemiczny z grupy tioeterów. Stosowany jako bojowy środek trujący (BST) z grupy iperytów. Nazwa iperyt pochodzi od miejscowości Ypres w Belgii, gdzie w czasie I wojny światowej 12 lipca 1917 został on użyty bojowo po raz pierwszy. Związek w stanie czystym jest bezbarwną, oleistą cieczą o słabym zapachu, techniczny ma barwę ciemnobrunatną i zapach musztardy lub czosnku. Łatwo i głęboko wsiąka w materiały porowate, co sprawia duże trudności przy odkażaniu.Nawet obecnie zdarzają się przypadki poparzeń rybaków iperytem wyciekłym z przerdzewiałej amunicji zatopionej w Bałtyku po zakończeniu II wojny światowej. Iperyt siarkowy używany był podczas I wojny światowej.