W Nowym Kawkowie (pomiędzy Morągiem a Olsztynem) na Warmii trwają lawendowe żniwa. Mogą wziąć w nich udział wszyscy zainteresowani. Lawendę pozyskuje się wyłącznie ręcznie. Kwiaty są ścinane nożyczkami krawieckimi - taki sprzęt należy wziąć ze sobą. Warto zaopatrzyć sie także w nakrycie głowy - to na wypadek upałów. 

Od ilości osób zbierających lawendę zależy jak długo potrwają żniwa. Ostatnie wpisy na facebookowym profilu Lawendowego Pola – tak nazywa się plantacja założona w 2001 roku przez Joanne Posoch – wskazują, że zbiory cały czas trwają. Zakończą się najpóźniej za dwa tygodnie, więc warto się pośpieszyć. Właścicielka zachęca wszystkich chętnych do wzięcia udziału w zbieraniu lawendy. Warto pamiętać, że w poniedziałki plantacja jest zamknięta, choć i w te dni przyjeżdżający tutaj turyści spacerują po okolicy, podziwiając cud natury.

W słoneczny dzień ścinamy kwitnące gałązki do wysokości pierwszych lub drugich listków, prędko zanosimy do cienia, wiążemy niezbyt grube bukieciki i wieszamy je w zacienionym, przewiewnym miejscu. Gdy temperatura się obniży i pada deszcz, trzeba nieco podgrzać miejsce suszenia, aby nie wdała się pleśń. Warto część krzaczków zostawić do pełnego zakwitnięcia. Jest to tak piękny widok, że zrekompensuje nam nieco mniejszy stan zapasów suszonych kwiatów. Przy tym z pozostawionych do zakwitnięcia krzaczków pozyskać można codziennie świeżą lawendę do naparów, przyprawiania potraw, ciasteczek, a także do kąpieli. Zioła wysuszone zawsze nieco stracą na aromacie, z nielicznymi wyjątkami (jak oregano) zaś świeża lawendka pachnie naprawdę wspaniale.

– możemy przeczytać na stronie internetowej Lawendowepole.pl.

Lawenda jest jedną z najbardziej popularnych roślin leczniczych (w gospodarstwie domowym, kosmetyce i medycynie naturalnej). Była wykorzystywana już w starożytności. Największe zastosowanie znajduje w przemyśle perfumeryjnym. Zawiera olejek eteryczny o wyjątkowo złożonej budowie. Jego zapach działa uspokajająco, łagodzi skutki stresu, ułatwia zasypiani To nie wszystkie jego zalety. Olejek lawendowy ma bowiem właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne i może być stosowany jako naturalny środek odstraszający mole i komary. Dodany do kąpieli pomaga się zrelaksować i odprężyć.

Na terenie Lawendowego Pola uprawiana jest jedna odmiana lawendy – lavandula officinalis, czyli lawenda lekarska (znaną też jako “zwyczajna” lub “prawdziwa”).

Na terenie plantacji działa Lawendowe Muzeum Żywe im. Jacka Olędzkiego. Można je odwiedzić we wszystkie dni tygodnia za wyjątkiem poniedziałku. jest czynne w godz. 1.00 do 18.00. Odbywają się w nim warsztaty samodzielnego wytwarzania naturalnych kremów, wód aromatycznych i olejków eterycznych. 

Zobacz jak dojechać na miejsce.