Na widok radiowozu wyrzucił słoik z marihuaną
Policjanci patrolujący okolice ogrodów działkowych przy ul. Okrężnej zauważyli zaparkowanego vw passata, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Na widok nadjeżdżającego radiowozu jeden z nich wyrzucił z auta słoik z zawartością suszu. Naczynie wpadło pod samochód. Po sprawdzeniu zawartości okazało się, że susz to marihuana. 27-letni mężczyzna odpowie teraz za posiadanie narkotyku. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z 8 na 9 marca tego roku. Zaparkowany na ul. Okrężnej w pobliżu ogrodów działkowych vw passat, zwrócił uwagę policjantów, którzy patrolowali ten teren. Gdy zbliżyli się, aby wylegitymować siedzących w nim mężczyzn, jeden z nich wyrzucił z auta słoik. Naczynie, w którym znajdował się roślinny susz wpadło pod samochód. Chwilę później okazało się, że była w nim marihuana. Potwierdziło to badanie narkotestem. Do posiadania narkotyku przyznał się 27-letni Mateusz B. Jak powiedział policjantom wyrzucił słoik, ponieważ myślał, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności. Tak się jednak nie stało. W słoiku znajdowały się nieco ponad 4 gramy środka odurzającego. Mężczyzna usłyszy zarzut posiadania narkotyku i odpowie za to przed sądem. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu