Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. To idealny czas na zrobienie generalnych porządków w szafach, piwnicach lub na strychach. Może przy okazji znajdą się książki już przeczytane, a zalegające w kartonach i na półkach? Warto je wtedy odkurzyć i przynieść do punktu bookcrossingu w Centrum Spotkań Europejskich „Światowid" w Elblągu, by nadać im drugie życie.

Bookcrossing to termin, który narodził się w 2001 roku w Stanach Zjednoczonych. Nazwa w języku polskim oznacza krążenie książki, czyli po prostu jej wymianę. Założeniem akcji było zachęcenie ludzi do oddawania przeczytanych już pozycji, by w ich miejsce wziąć coś, czego jeszcze się nie czytało. W ten sposób książka cały czas była w obrocie i nie musiała gnieździć się na ciasnej półce.

Dokładnie taki sam cel przyświeca punktowi bookcrossingu w CSE „Światowid". Przede wszystkim chodzi o promocję czytelnictwa, a także nawiązywanie nowych relacji i rozmowę o literaturze. Mieszkańcy Elbląga chętnie pożyczają wystawione pozycje, a w ich miejsce przynoszą coś, co zalega na ich półkach.

– Staramy się, aby nasza półka nigdy nie stała pusta, ale to też zależy od samych mieszkańców – mówią inicjatorzy pomysłu. – Mamy kilku stałych klientów, ale nie brakuje również osób, które po raz pierwszy stykają się z podobną inicjatywą.

Przeczytane książki można przynosić od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-15:00 do pokoju numer 28, który znajduje się na parterze po lewej stronie od wejścia do CSE „Światowid". Można je też odstawić bezpośrednio na półkę bookcrossingową w godzinach otwarcia instytucji.

Sebastian Czarnecki, Centrum Spotkań Europejskich „Światowid" w Elblągu