Dziś w Zakładzie Turbin GE Power odbyła się uroczystość związaną z wyjazdem przeznaczonej dla Elektrowni Opole gotowej turbiny. Przy mocy 900 megawatów jest największym tego typu urządzeniem w Polsce. Część wysokoprężna zostanie dostarczona do elektrowni specjalnymi samochodami, a średnioprężna – drogą wodną (załadunek z nabrzeża zakładu).

Zakład Turbin GE Power rocznie produkuje 80 turbin. Samych łopatek 170 tys. rocznie, a w przyszłym aż 200 tys. Największa łopatka ma długość 1,75 metra. Sam kadłub ma zewnętrzny wymiar 12 metrów. Maszyna wiertarko-frezarka do jego obróbki ma długość stołu 18 metrów, a prześwit bramy 4 na 4 metry.

Wydarzeniem w historii zakładu było zakończenie produkcji turbiny o mocy 900 megawatów, a dokładnie jej części średnio i wysokoprężnej. Część niskoprężną wykonała francuska fabryka.

Do budowy tej turbiny było potrzebne 500 ton stali. Sama część średnioprężna waży 168 ton. Ze swoją mocą jest największą turbiną w kraju

- wyjaśnia Adam Rybak, kierownik Działu Realizacji Projektów GE Power w Elblągu.

Na uroczystość przybyła Beata Stelmach, prezes GE w Polsce i krajach bałtyckich.

GE dostarcza nowatorskie rozwiązania i zaawansowaną technologię, która powstaje w Polsce. Generatory pochodzą z fabryki we Wrocławiu, turbiny z fabryki w Elblągu, a rozdzielnice mocy z Bielska Białej. Nie tylko produkowany sprzęt, ale również wypracowany przez lokalne zakłady GE kapitał wspiera polską gospodarkę.

W przypadku realizowanej aktualnie rozbudowy Elektrowni Opole, największej inwestycji w sektorze energetycznym po 1989, ponad 75 procent wszystkich wydatków ponoszonych na ten projekt przez GE pozostaje w Polsce.

  Od 1992 roku firma zainwestowała w Polsce 670 mln dolarów, a roczne wydatki na badania i rozwój wynoszą około 100 mln dolarów

- zapewniała Beata Stelmach.

Zakład Turbin w Elblągu zatrudnia 800 pracowników, w tym 300 podwykonawców, a odlewnia 500 osób w tym 200 podwykonawców. Razem z innymi działami GE w Elblągu zatrudnia około 1400–1500 pracowników.