Policjanci prewencji zatrzymali 30-latka, który w minioną sobotę w Parku Planty w Elblągu podszedł do 14-latka, przystawił mu do szyi nóż i zabrał 120zł, które chłopak zarobił na kolportażu jednej z elbląskich gazet. Miał te pieniądze przeznaczyć na wycieczkę. Dzięki dwóm kobietom, które widziały zdarzenie i doskonale opisały napastnika, policjanci szybko zatrzymali sprawcę, jak również odzyskali skradzione pieniądze.

Okazał się nim Piotr K., który w przeszłości był już karany za pobicie i uszkodzenie ciała. Grozi mu teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Do tej zuchwałej napaści doszło w okolicach popularnej wśród elblążan „Groty” w Parku Planty na ulicy Armii Krajowej. Tam 14-latek spędzał czas z dwoma kolegami. Około godziny 13. Piotr K. podszedł do chłopca, przewrócił na ziemię, wyjął scyzoryk i przyłożył do jego szyi grożąc śmiercią. Następnie wyrwał nastolatkowi saszetkę, w której było 120zł, po czym uciekł.

Całą sytuacje widziały dwie kobiety, które zaalarmowały policjantów. Dzięki stałej łączności z oficerem dyżurnym, określiły dokładnie wygląd napastnika i kierunek jego ucieczki. Dzięki tym informacjom, po krótkim pościgu sprawca został zatrzymany na ulicy 12 Lutego. Był nietrzeźwy i miał blisko 1,5 promila. W kieszeni jego spodni funkcjonariusze znaleźli skradzione pieniądze. Wczoraj usłyszał zarzuty rozboju z użyciem noża. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu.

Pieniądze chciał wydać na alkohol. Piotr K. był wcześniej karany, między innymi za pobicie i uszkodzenie ciała. Grozi mu teraz kara do 12 lat więzienia ale na czas nie krótszy niż 3 lata.

Jakub Sawicki
KMP Elbląg