› bieżące
15:10 / 01.03.2014

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Odsłonięcie tablicy pamiątkowej

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Odsłonięcie tablicy pamiątkowej

fot. Konrad Kacprzak

Właśnie dziś, w Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” przy ul. Grota-Roweckiego nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych. Tablica ufundowana została przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Wydarzenie zgromadziło wielu obywateli miasta. Nie zabrakło przedstawicieli miasta: prezydenta Jerzego Wilka, wiceprezydentów Marka Pruszaka i Janusza Hajdukowskiego, a także przedstawicieli partii politycznych, radnych miejskich oraz parlamentarzystów. Również wzięli udział przedstawiciele Związku Sybiraków, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Elblągu, Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo- Wschodnich.Związku Korpusu Kombatantów RP. Nie zabrakło również przedstawicieli wojska, uczniów elbląskich szkół, a także kibice klubu piłkarskiego Olimpia Elbląg. Po odsłonięciu tablicy pamiątkowej nastąpiła salwa honorowa i złożenie wieńców.

Warto wspomnieć trochę historii, data 1 marca nie jest przypadkowa. W 1951 roku w mokotowskim więzieniu komuniści zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość strzałem w tył głowy. Wśród zamordowanych był Łukasz Ciepliński, a także jego towarzysze walki, którzy tworzyli ostatnie kierownictwo ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej. Armia Czerwona zajęciem Polski i włączeniem połowy terytorium do ZSRR spowodowało, że dziesiątki tysięcy żołnierzy nie złożyli broni. Chcieli odzyskać niepodległość, gotowi byli o to walczyć, żeby tylko dotrzymać złożonej przysięgi. 1945 rok był rokiem największej aktywności zbrojnego podziemia. Działało w ni 150-200 tysięcy konspirantów, którzy byli zgrupowani w różnych oddziałach. W oddziałach partyzanckich walczyło dwadzieścia tysięcy. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Ostatni „leśny” żołnierz – Józef Franczak ps. Laluś, zginął w walce w październiku 1963.

Tablica upamiętniająca żołnierzy, którzy zginęli za Polskę przedstawia napis:

„ŻOŁNIERZOM NIEZŁOMNYM

POLSKIEGO PODZIEMIA NIEPODLEGŁOŚCIOWEGO

WYKLĘTYM I SKAZANYM NA ZAPOMNIENIE

PRZEZ REŻIM KOMUNISTYCZNY 1944 – 1956”

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 31