› bieżące
13:28 / 23.06.2017

Nasi Czytelnicy spieszą z pomocą elblążaninowi, który waży 250 kilogramów

Nasi Czytelnicy spieszą z pomocą elblążaninowi, który waży 250 kilogramów

fot. Marcin Mongiałło

Nasze artykuły: Elblążanin, który waży 250 kilogramów: „Jestem skazany na śmierć” oraz Elbląski szpital go nie przyjął, bo ważył za dużo wzbudziły ogromne zainteresowanie. Pojawiły się posty ze wsparciem i z konkretnymi radami, gdzie zwrócić się o pomoc. Pan Grzegorz w e-mailu do redakcji zaproponował bezpłatną konsultację specjalistów w domu bohatera naszego artykułu.

Nasi Czytelnicy nie pozostali obojętni na problemy pana Ryszarda, który waży 250 kilogramów. Były słowa otuchy:

Panie Ryszardzie, życzę Panu zdrowia i życzliwych ludzi wokół. Ma Pan super Sąsiada, który pomaga. No i tych spacerów życzę także, bo świat jest cudny:)

 

- napisała Ona.

Były też konkretne rady i doświadczenia osób w podobnych sytuacjach.

Pierwszy krok to skierowanie od lekarza rodzinnego na leczenie otyłości do poradni chirurgii ogólnej w Gdańsku, nr do rejestracji 58 727 05 05. Problem takim jak Twój zajmuje się dr Kaska lub dr Proczko. Pogoogluj  to sporo się dowiesz. Ps. Kolega z 200 kg przez 2 lata schudł ponad 100 kg. Przeszedł całą drogę o której Ci piszę. Do roboty kolego i powodzenia

 

Panie Ryszardzie, Akademia Medyczna w Gdańsku specjalizuje się w takich przypadkach na NFZ. Oczekiwania nie są wcale długie. Cały proces leczenia trwa 2-3 lata w zależności od przypadku. Ostatnim etapem jest bypass żołądkowy (laparoskopowo). W grę wchodzi również plastyka, lecz czas oczekiwania jest ponad 2 lata od momentu zrobienia gastobajpasu. Dziwię się tylko że nasi elbląscy lekarze nie informują o tym swoich pacjentów. Może kierują się zasadą, pacjent wyleczony to pacjent stracony...

- radził Yoe.

Otrzymaliśmy też e-maila na redakcyjną pocztę.

Dzień dobry, Pani Grażyno przed chwilą przeczytaliśmy Pani artykuł "Elblążanin, który waży 250 kilogramów: „Jestem skazany na śmierć” oraz "Elbląski szpital go nie przyjął, bo ważył za dużo" myślę, że możemy tym panom pomóc, proszę przekazać im nasz numer kontaktowy (...) lub adresu e-mail (...)

- napisał pan Grzegorz.

W rozmowie telefonicznej z Elbląg.Net zaproponował on bezpłatną konsultację specjalistów w domu bohaterów naszych artykułów.

Przekażemy te informacje zanteresowanym.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%