Nastolatki z Elbląga na gigancie - kiedy, dlaczego?
15-letni Filip W. notorycznie uciekał z domu. Elbląska policja zatrzymała go w pędzącym Alfa Romeo. Za pieniądze ze sprzedaży skradzionego telewizora chłopak postanowił zabawić się ze znajomymi. Na szczęście w Elblągu liczba nieletnich uciekinierów spada. Statystyki pokazują, że w roku 2014 liczba nastolatków, którzy uciekli z placówek wychowawczych, zmniejszyła się o prawie 400-sta. To optymistyczne zestawienie, ale każda ucieczka dla rodziny, którą problem dotknął, pozostaje dramatem. Kiedy? Dlaczego? I jaki jest efekt ucieczek? O tym w dalszej części artykułu.
W roku 2013 elbląska policja odnotowała 875 ucieczek nieletnich z placówek wychowawczych. W roku 2014 liczba ta zmniejszyła się do 490. W podsumowaniach policji oddzielną grupę stanowią ucieczki z domów rodzinnych. Tu odnotowano w 2013 roku – 32 ucieczki, w roku 2014 było ich niewiele więcej, bo 45.
Ten dzień na ucieczkę będzie w sam raz
Są dni, w których do ucieczek dochodzi częściej. Rodzice, którzy mają problemy wychowawcze z nastoletnimi dziećmi, kilka dat w kalendarzu powinni zakreślić na czerwono.
- Sylwester, zakończenie roku szkolnego, koncerty popularnych gwiazd i oczywiście całe wakacje. Przy okazji dużych imprez, do komendy policji wpływa najwięcej zgłoszeń dotyczących ucieczek nieletnich. Na szczęście większość przypadków to tak zwani dwudniowi uciekinierzy
- komentuje Jakub Sawicki, rzecznik elbląskiej policji. Dla jednego motywem do ucieczki będzie wiadomość, że nie przejdzie do kolejnej klasy. Dla innych – fakt, że rodzice nie zgodzili się na wyjazd z grupą znajomych. Jednak główną przyczyną ucieczek z domów pozostaje brak akceptacji wśród najbliższych. Ważne, żeby w każdym przypadku podjąć szybko działanie. Chyba przez filmy sensacyjne, wśród wielu osób pokutuje przekonanie, że policja rozpoczyna poszukiwanie osób zaginionych po tym jak upłynie 48 godzin. To mit, dementuje Sawicki i dodaje:
- Zaginięcie można zgłosić w każdej chwili. Policja do czynności sprawdzających przystępuje natychmiast. Rodzic powinien przyjść ze zdjęciem zaginionego. Trafia ono do lokalnych mediów, a to często pomaga w szybkim i skutecznym ustaleniu, w którym miejscu znajduje się zaginiony.
Ucieczki sprzyjają przestępstwom
Kradzieże, bójki i wybryki chuligańskie – to najczęstsze przestępstwa, przez które młodzież trafia do policyjnych kartotek. Jak wskazuje Sawicki:
- Ucieczki w znacznym stopniu sprzyjają dokonywaniu przestępstw. Na tak zwanym gigancie, nastolatki czują się wolni, a co za tym idzie bezkarni.
Jest to błędne przekonanie. Bo nieletni za swoje czyny odpowiadają przed sądem rodzinnym. Z analiz wynika, że przestępstwa popełniają najczęściej gimnazjaliści, częściej chłopcy niż dziewczęta. I tu warto kolejny raz wrócić do statystyk dotyczących przestępczości na terenie Elbląga. W 2013 roku w elbląskiej komendzie odnotowano 320 czynów dokonanych przez nieletnich. Rok później było ich dużo mniej, bo tylko 117.
– Na ten wynik wpływa świadome planowanie działań policji. Coroczna ankietyzacja pozwala lokować patrole policyjne w miejscach, które elblążanie wskazują jako niebezpieczne – podsumowuje Jakub Sawicki.
31 % mieszkańców w badaniu na temat bezpieczeństwa w Elblągu, za największe zagrożenie w swoim miejscu zamieszkania, uznało agresywne zachowanie młodzieży. Policja uspokaja, że ma tego świadomość. A działania prewencyjne będą kontynuowane i to w stopniu natężonym.