Nasyp na S7 naprawiony. Ruch z Pasłęka do Miłomłyna odbywa się dwiema jezdniami
fot. GDDKiA
W ubiegłym tygodniu dokonano naprawy osiadającego nasypu na drodze ekspresowej S7 Pasłęk - Miłomłyn. Usterka była przyczyną obniżenia poziomu jezdni o ok. 20 cm, na odcinku ok. 100 metrów w okolicach Miłomłyna. Po jej usunięciu 22 sierpnia cały, ponad 36-kilometrowy odcinek został udostępniony kierowcom w układzie dwujezdniowym.
Przypomnijmy, że badania jakości przeprowadzone w ramach systemowej kontroli przez olsztyński oddział GDDKiA na budowanej i nie odebranej jeszcze przez GDDKIA drodze ekspresowej S7 Pasłęk – Miłomłyn, wykazały osiadanie nasypów i w konsekwencji obniżenie poziomu jezdni o ok. 20 cm na odcinku ok. 100 metrów w okolicach Miłomłyna. Po zaobserwowaniu pierwszych objawów osiadania, odcinek ten znajdował się pod stałym nadzorem geodezyjnym. W celu zbadania przyczyn zjawiska, rozebrano fragment konstrukcji nawierzchni.
- W celu naprawy wykonano na fragmencie prawej jezdni o długości 75 m pakiet trzech materacy geosyntetycznych z geotkaniny poliestrowej – informuje Karol Głębocki, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Olsztynie. - Materace zostały wypełnione mieszanką kruszywa łamanego i naturalnego. Powierzchnia jednego materaca to ok. 16 tys. m2. Na jezdni lewej obniżenie poziomu zniwelowano nakładką bitumiczną.
Jak zapewnia GDDKiA, naprawiony odcinek drogi będzie przez kilka miesięcy intensywnie monitorowany w ramach systemowej kontroli jakości. Po uzyskaniu pewności zahamowania procesu osiadania nasypu na prawej jezdni drogi, taką samą metodą zostanie wykonana naprawa jezdni lewej.
Drogę na własny koszt naprawił wykonawca – konsorcjum firm Strabag i Hermann Kirchner. Zamawiający będzie też żądał od wykonawcy wydłużenia gwarancji na odcinek, na którym zidentyfikowano usterkę.
Od środy, 22 sierpnia cały odcinek S7 z Pasłęka do Miłomłyna jest dostępny w układzie dwujezdniowym. Obecnie ekspresowa siódemka łączy Elbląg z Miłomłynem na odcinku o długości ponad 50 km. W listopadzie zakończy się budowa kolejnego odcinka - z Olsztynka do Nidzicy o długości 26 km. Roboty miały się zakończyć 5 lipca tego roku, jednak termin został przesunięty z powodu prac archeologicznych, które musiał przeprowadzić wykonawca. Nowa data ukończenia inwestycji to 8 listopada.
Powiązane artykuły
Jezdnia nowej ekspresówki z Pasłęka do Miłomłyna obniżyła się o 20 cm
02.08.2012 komentarzy 1
Wykonane pod koniec lipca badania jakości na budowanej drodze ekspresowej S-7 Pasłęk - Miłomłyn, wykazały usterki na nieoddanej jeszcze do ruchu jezdni....