Nasz Czytelnik: „Dlaczego najpierw przebudowa, potem termomodernizacja?”. Zakrzewo wyjaśnia
Nasz Czytelnik mieszka w jednym z wysokich bloków na Zawadzie. Nie może się doczekać termomodernizacji. „Nie rozumiem dlaczego najpierw przebudowa na nowoczesne windy, a potem termomodernizacja. Obawiam się, że się jej nie doczekamy”. Spółdzielnia Mieszkaniowa "Zakrzewo" wyjaśnia, że wynika to z przyczyn technologicznych.
Na osiedlu Zawada niższe budynki są już po termomodernizacji, niebawem przyjdzie czas na te wysokie. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Zakrzewo” otrzyma dofinansowanie na: „Kompleksową termomodernizację budynków mieszkalnych osiedla Zawada w Elblągu”. Z podpisanej umowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wynika, że:
Całkowita wartość projektu wynosi 48 milionów 209 tys. 151 zł
Dofinansowanie na realizację projektu w kwocie nie większej niż 33 miliony 321 tys. 040 zł
Maksymalna kwota wydatków kwalifikowanych wynosi 44 miliony 428 tys. 054 zł
- czytamy w informacji o projekcie termomodernizacji.
Inwestycja dotyczy: 22 wielorodzinnych budynków mieszkalnych w Elblągu zlokalizowanych:
przy ul. Generała Władysława Andersa nr 1-5, 6-9, 10-12, ul. Kalenkiewicza nr 18-20,
ul. Kasprzaka nr 1-6, 7-9, ul. Okulickiego nr 1-3, 4-9, 10-12, 13-14, ul. Robotniczej nr 248, 250, 252, ul. Józefa Wybickiego nr 1-3, 4-6, 7-10, 11-15, 16-18, ul. Szarych Szeregów 1-2, 3-7, 8-11, ul. Wiejska nr 34.
Pierwsze przetargi mają być ogłoszone jeszcze w tym roku, ale najpierw nie na termomodernizację, ale na przebudowę, adaptowanie budynków do zamontowania wind dostosowanych dla osób niepełnosprawnych. To właśnie niepokoi naszego Czytelnika.
Obawiam się, że w tej sytuacji wszystko przeciągnie się w czasie
- denerwuje się mieszkaniec Zawady.
O wyjaśnienia zapytaliśmy w Spółdzielni Mieszkaniowej „Zakrzewo”.
Ta kolejność wynika ze względów technologicznych. Przed termomodernizacją trzeba wykonać wszelkie inne prace, w przeciwnym razie musielibyśmy później pewne roboty wykonać jeszcze raz niepotrzebnie.
Dodam, że nowe windy będą „startowały” od poziomu zero, by ułatwić dostanie się do mieszkania osobom niepełnosprawnym
- wyjaśnia Mirosława Meirowska, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Zakrzewo”.