Pomysł był prosty – postanowiliśmy, wzorem video-blogerów, sprawdzić uczciwość elblążan. W tym celu udaliśmy się do dwóch miejsc, gdzie codziennie przechadza kilkaset osób. Ustawiliśmy kamery, położyliśmy portfel i... czekaliśmy.

Jedną z kamer wraz z mikrofonem zamontowaliśmy w samochodzie. Drugą ustawiliśmy w takim miejscu, aby nie była widoczna przez przechodniów. Obok naszego samochodu w widocznym miejscu położyliśmy portfel. I to właściwie wszystko – czekaliśmy na reakcję przechodących elblążan.

Reakcje przechodniów zaskoczyły nas. Pozytywnie czy negatywnie? Odpowiedzcie sobie sami oglądając poniższy materiał video.