› bieżące
08:13 / 19.11.2019

Nauka nie tylko dla młodych.

Nauka nie tylko dla młodych.

Żyjemy w czasach, gdzie podróżowanie nie jest niczym dziwnym. To nie jak w okresie sprzed kilkudziesięciu lat, że by wyjechać trzeba było mieć sporo znajomości w biurze paszportowym lub w komitecie partii, by otrzymać na czas wyjazdu paszport. Dzisiaj aby podróżować po przeróżnych krajach nie tylko europejskich, ale na całym świecie potrzeba tylko chęci i pieniędzy.

Warto zwiedzać inne, kraje poznawać ciekawych ludzi, którzy je zamieszkują. Powstaje tylko jedno pytanie: jak się z nimi porozumieć? No cóż język polski raczej nie jest zbyt popularny po za granicami naszego pięknego kraju, a ze znajomością języków obcych u większości naszych rodaków jest, no cóż, niezbyt dobrze. Obecnie młodzież uczy się w szkole języka angielskiego, niemieckiego, czy któregoś z języków z rodziny romańskich, ale nauka w szkole nie jest zbyt pociągająca, często kojarzy się z przymusem, niechcianą koniecznością. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich uczniów, gdyż niektórzy chcą się uczyć i przychodzi im ot z łatwością. Pokolenie średniego i starszego wieku nie ma tyle szczęścia. Nauka w szkole dla niektórych skończyła się, kiedy obowiązywała nauka języka rosyjskiego, którego nikt się nie chciał uczyć, a później poziom nauczania języków Europy Zachodniej nie był na tyle dobry, by zachęcić do zgłębiania swojej wiedzy.  

Obecne czasy przyniosły wiele zmian w sferze nauczania języków obcych. Powstaje wiele szkół, które próbują przekonać potencjalnych klientów do korzystania z ich usług poprzez ciekawy program nauczania. Dobrze ułożony program to połowa sukcesu. To dzięki niemu można zachęcić do wysiłku umysłowego, jakim jest niewątpliwie nauka języka obcego. Niektórzy tak jak w szkole https://gerelis.pl/ proponują nauczanie w formie 50:50, skierowanym do dzieci, gdzie nauka przeplata się z zabawą, ale przeprowadzaną w języku, którego się dziecko uczy. Inne formy nauczania są kierowane do młodzieży, a jeszcze inne dla osób starszych, których co raz częściej można spotkać w szkołach językowych. Sens układania programu nauczania jest taki, by słuchacza nie znudzić przeładowaniem słówek do nauki, gramatyki.  Podawanie formułek do nauczania, wymaganie nauki słówek i suchej gramatyki zazwyczaj odstrasza potencjalnych słuchaczy szkół językowych. Nauka musi być podawana w sposób taki, że słuchacz będzie chętnie sięgał po słownik, by poznać znaczenie słów. Stworzenie warunków do zastosowania zdobytej wiedzy w praktyce, w rozmowie, w wysłuchaniu audycji sprawia, że chce się więcej dać z siebie podczas poznawania danego języka. Świetnym pomysłem zastosowanym przez szkołę gerelis jest nauka dzieci w otoczeniu zwierząt. Dzięki temu dziecko jest bardziej otwarte i chłonie język o wiele szybciej.  

Nie można zapominać, że językiem obcym, jego nauką są również zainteresowane osoby starsze. Tu metody nauczania oczywiście muszą być dostosowane do średniej wieku grupy, ale również w tym przypadku stworzenie warunków rodem ze szkoły średniej lub podstawowej nie ma najmniejszego sensu. Zamiast tablicy, książek warto uczyć języka przy pomocy konwersacji, jak to ma miejsce w szkole https://gerelis.pl/kursy/kursy-dla-doroslych/ . Tu nie ma tabel, nie ma kucia zasad rządzących językiem, którego próbuje się nauczyć. Jest przede wszystkim dialog, poprzez który można się również szybko i doskonale nauczyć zasad rządzących gramatyką. Warto zauważyć, że nauka języka literackiego odchodzi nieco na bok. Dziś dobre szkoły próbują stawiać na naukę języka żywego, takim jakim się ludzie posługują w danym kraju. Trzeba pamiętać, że językiem literackim już na chwilę obecną mało kto się posługuje i mało kto już go rozumie. We wszystkich językach żywych, co chwila pojawiają się nowe słowa, a stare nabierają nowych znaczeń i taka nauka języka jest warta zainteresowania. Można również zauważyć, że odchodzi się na szczęście od prowadzenia kursów w dużych grupach, gdzie nie ma możliwości indywidualnej korekty popełnianych błędów u wszystkich uczestników kursów. Oczywiście takie spore grupy są korzystniejsze finansowo dla szkół, ale to tylko korzyść pozorna. Mniejsze grupy, jak pokazują badania, mają o wiele lepsze wyniki w nauczaniu nie tylko języków. Jeśli więc będziemy się uczyć w większej grupie i efekt będzie marny, to mimo zapewne niższej ceny za kurs, nie będziemy chcieli dalej uczestniczyć w tych zajęciach. Wówczas wybierze się kursy w mniejszych grupach. Warto zauważyć, że w dobrych szkołach program dla konkretnego kursu jest układany na bieżąco. Rzadko korzysta się już z podręczników jako wyznaczników programowych. Elastyczne podejście do programu nauczania w szkole języków może nie tylko dostosować program do celów jakie się chce osiągnąć, czy nawet do postępów uczestników kursu i tu pojawia się korzyść z prowadzenia niewielkich grup w szkołach języka. Można się zastanawiać, czy lepszym jest nauczanie indywidualne, czy też w niewielkich grupach. Każdy ma na to osobne zdanie. Z jednej strony można powiedzieć, że nauczanie indywidualne pozwala się skupić wykładowcy na jednym słuchaczu, natomiast udział w grupie pozwoli na prowadzenie swobodnej konwersacji z różnymi słuchaczami – co może poprawić jakość nauki języka z tzw. słuchu.  

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%