Nękała chłopaka 70 razy. Dziś kolejny raz stanie przed sądem
21-letnia Anna L. nękała swojego byłego chłopaka rzucając w okna jego domu kamieniami. Groziła jego matce. Wszystko dlatego, że z nią zerwał. Notorycznie łamała sądowy zakaz zbliżania się do niego. W końcu trafiła do aresztu. Dziś ponownie stanie przed sądem.
Anna L. i Mariusz byli parą od wiosny 2012 r. Nawet mieszkali razem u jego matki. Jednak chłopak nie mógł wytrzymać ciągłych scen zazdrości i awantur. Postanowił z dziewczyną zerwać i wtedy dopiero zaczęło się dla niego i jego rodziny prawdziwe piekło. Anna L. nie chciała dobrowolnie opuścić mieszkania matki chłopaka. W końcu policja musiała ją usunąć siłą z domu. To jednak nic nie dało. Dziewczyna cały czas nękała Mariusza i jego rodzinę swoimi wizytami, podczas których rzucała w okna domu kamienia i jabłkami, wybijając szyby. Sąd wydała zakaz zbliżania się Anny L. do Mariusza, który kobieta notorycznie łamała.
W 2012 r. nachodziła byłego chłopaka 70 razy. W styczniu br. miał się odbyć proces w sądzie. Jednak kobieta nie stawiła się na sali rozpraw. Sąd zdecydował o jej aresztowaniu. Na dzisiejszą rozprawę zostanie dowieziona z aresztu w Ostródzie. Proces toczy się przy drzwiach zamkniętych.
Jak informuje sędzia Dorota Zientara, rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu, Anna L. jest oskarżona o to, że w okresie od 13 grudnia 2012 r. do 27 stycznia 2013 r. wielokrotnie wdzierała się na posesję oraz do domu Mariusza, zakłócając ich spokój. W tym wypadku łamała sądowy zakaz zbliżania się do posesji mężczyzny. Natomiast 20 grudnia 2012 r. wybiła dwie szyby w oknach domu chłopaka powodując tym szkody na kwotę 520 zł. Miała też grozić Mariuszowi i jego matce nożem.