Nie masz drobnych na bilet? Możesz zapłacić inaczej
fot. Konrad Kosacz/elblag.net
To bardzo wygodny sposób zapłaty za bilet czy postój na parkingu. Nie trzeba mieć drobnych pieniędzy przy sobie, aby uiścić opłatę i pozbyć się ewentualnych problemów. Mowa tu o Elbląskiej Karcie Miejskiej oraz aplikacji moBilet. Dzięki tym rozwiązaniom możemy zapłacić za bilet komunikacji miejskiej czy czas parkowania.
Co jakiś czas przez elbląskie media przetaczają się skargi mieszkańców na zainstalowane w naszym mieście parkomaty. Najczęściej chodzi o fakt, że te urządzenia nie wydają reszty.
- Ostatnio miałem sytuację na ul. Gwiezdnej. Musiałem zrobić zakupy w sklepie i zaparkowałem pod parkomatem. Okazało się jednak, że mam całe 5 zł, a parkować chciałem maksymalnie przez 10 minut. Musiałem zaryzykować i zostawić auto bez biletu. Przecież reszty te maszyny nie wydają - pisze nasz Czytelnik. - Czy w Elblągu, przy okazji kolejnych wymian tych urządzeń można wprowadzić takie, które będą wydawały resztę?
Michał Górecki, rzecznik prasowy Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu wyklucza jednak taką możliwość.
- Czy w jakimś innym mieście w Polsce znajdują sie parkomaty, które wydają resztę? Ja przynajmniej o takich nie słyszałem - mówi Michał Górecki. - Tu decyduje ekonomia. Urządzenia wydające resztę są z reguły dwukrotnie droższe w zakupie, niż te bez tej opcji.
Tak więc nie ma co liczyć na to, że w Elblągu pojawią się parkomaty, które wydadzą nam resztę po zakupie biletu parkingowego. Jednak jest sposób, aby nie tracić pieniędzy przy opłatach za parkowanie. Dobrym rozwiązaniem jest dokonywanie płatności poprzez Elbląską Kartę Miejską. Jeśli jednak do tej pory tej karty nie wyrobiliśmy, nic straconego. Można płacić w inny sposób, i to nie tylko za czas parkowania ale również za bilet komunikacji miejskiej. Wystarczy, że mamy telefon komórkowy, którym możemy pobrać aplikację moBilet.
- To nie jest żadna nowość. Z tej aplikacji w Elblągu możemy korzystać już od trzech lat. Miesięcznie w ten sposób sprzedajemy ponad 1000 biletów normalnych i ulgowych w komunikacji miejskiej - mówi Michał Górecki. - Natomiast w tym systemie, za czas parkowania płaci miesięcznie około 500 osób w Elblągu. Aplikację można pobrać na telefon komórkowy i zasilić pieniędzmi.
Jak jednak udowodnić kontrolerom, że mamy w ten sposób wykupiony bilet lub opłacony czas parkowania?
- W naszym punkcie na ul. Czerwonego Krzyża można pobrać specjalną winietę, którą należy umieścić w widocznym miejscu w samochodzie. Kontroler, za pomocą swojego telefonu jest w stanie sprawdzić czy faktycznie taka opłata w systemie mobilet jest zrealizowana. Natomiast gdy chcemy w ten sposób zapłacić za przejazd komunikacją miejską, wykupujemy w aplikacji bilet na przejazd i na nasz telefon przychodzi potwierdzenie zakupu biletu z oznaczeniem daty, godziny i linii autobusu lub tramwaju - wyjaśnia Michał Górecki. Elektroniczne metody płatności stają się coraz bardziej popularne.
Czy oznacza to, że możemy spodziewać się wkrótce całkowitej likwidacji biletów papierowych w komunikacji miejskiej? Jak mówi Michał Górecki, od dwóch lat padają ciągle inne daty wycofania tych biletów ze sprzedaży. Jednak elbląski ZKM jest zwolennikiem ewolucyjnego, stopniowego wycofywania biletów papierowych na rzecz płatności elektronicznych.
- W zależności od miesiąca, z płatności elektronicznych korzysta od 10 do 20 proc. klientów komunikacji miejskiej - dodaje Michał Górecki.
Ten odsetek płatności elektronicznych w Elblągu stale wzrasta i pewnie nastąpi w końcu taki moment, gdy bilety papierowe po prostu przestaną być już nam potrzebne. Kiedy to się stanie? Tego na razie jeszcze nie wiadomo.