Nie zgłosił waluty – zapłacił mandat
4 tys. złotych kosztowało Rosjanina niezastosowanie się do obowiązku zgłoszenia waluty wwożonej do Unii Europejskiej.
Mieszkaniec Kaliningradu, swoją Toyotą Landcruser, wczoraj (22 marca) przyjechał na przejście graniczne w Grzechotkach. Dokonujący odprawy funkcjonariusz celno-skarbowy zdecydował o wysłaniu podróżnego do budynku kontroli szczegółowej. W czasie sprawdzenia samochodu nie znaleziono niczego niedozwolonego, przy rewizji osobistej – już tak. Obywatel Federacji Rosyjskiej miał przy sobie sporo pieniędzy w różnych walutach: polskich złotych, rublach, euro i dolarach amerykańskich. W sumie mężczyzna przewoził równowartość prawie 72 tys. złotych.
Za to, że ich nie zgłosił w trakcie odprawy celnej został ukarany mandatem w wysokości 4 tys. złotych. Przypominamy, iż każda osoba wjeżdżająca na teren Unii Europejskiej lub go opuszczająca, mająca przy sobie pieniądze w wysokości ponad 10 000 Euro (bądź równowartość tej kwoty) ma obowiązek zgłoszenia tego faktu Służbie Celno-Skarbowej. Ten przepis jest jednym z elementów strategii Unii Europejskiej i ma na celu zapobieganie praniu brudnych pieniędzy oraz walkę z finansowaniem terroryzmu.
podinsp. Ryszard Chudy, Dział Graniczny