Niebezpieczne odkrycie w Elblągu: bomba lotnicza z II Wojny Światowej
Policjanci z Elbląga zostali poinformowani o leżącym w lesie przy ul. Łęczyckiej niebezpiecznym znalezisku. To znalezisko okazało się być bombą lotniczą z czasów II Wojny Światowej. Miejsce to do czasu przyjazdu saperów zabezpieczyli policyjni pirotechnicy.
Wczoraj jeden z grzybiarzy zawiadomił policję o tym, że natknął się w lesie na duży niewybuch. Na miejsce został wysłany patrol oraz policyjny pirotechnik. Okazało się, że niewybuch to bomba lotnicza z czasów II Wojny Światowej. Policjanci zabezpieczyli miejsce znalezienia niebezpiecznego przedmiotu. Bomba lotnicza ma 1,20 metra długości oraz waży około 150 kilogramów. O sytuacji zostali powiadomieni saperzy z jednostki wojskowej w Braniewie. To oni także zneutralizują bombę na poligonie.
Jak poinformował nas aspirant Krzysztof Nowacki z KMP w Elblągu:
- Bomba będzie zdetonowana dzisiaj w Braniewie. Takie znaleziska zdarzaja się średnio raz w tygodniu. Najczęściej mają miejsce na placach budowy dróg. Zwykle mamy do czynienia z pociskami artyleryjskimi. Ostatnie takie zgłoszenie miało miejsce w miejscowości Kupin, gdzie znaleziono 16 pocisków. O znaleziskach informują nas zwykle pracownicy budowy. Po takim zgłoszeniu wysyłane są jednostki interwencyjne, które zabezpieczają teren.
Policja przypomina, że w przypadku znalezienia niewypałów lub niewybuchów należy przede wszystkim powiadomić o tym policję wskazując dokładne miejsce ich położenia. Co więcej, takie miejsce należałoby oznaczyć do czasu przyjazdu patrolu. Kategorycznie zabrania się przemieszczania, przenoszenia tego typu niebezpiecznych rzeczy przez osoby nieuprawnione.