Kilka dni temu alarmowaliśmy o możliwości takiej sytuacji, dziś do niej doszło. Dziś (11 lutego) w okolicach godziny 12:40 miało miejsce zdarzenie drogowe z udziałem samochodu marki Volvo. Kierujący nie zachował należytej ostrożności i podczas nagłego hamowania wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Kierujący samochodem marki Volvo jadąc ulicą Robotniczą w stronę zakładu Alstom nie zachował odpowiedniej odległości względem poprzedzającego samochodu i w ostatniej chwili rozpoczął awaryjne hamowanie. Wiedząc, że prawdopodobnie uderzy w jadącą przed nim Hondę, wybrał ucieczkę na prawą stronę jezdni.

Kierowca Volvo nie przekroczył prędkości. Jak mówi, jechał z szybkością ok. 40 km/h. Na szczęście, auto zawiesiło się na wysokim krawężniku, podobnie jak parę tygodni wcześniej zielona Skoda, która na krawężniku spędziła ponad dwie doby. Większa prędkość pojazdu mogłaby spowodować, że kierujący wpadłby do dość głębokiego rowu toczących się prac budowlanych. Mogłoby się to skończyć o wiele poważniej, na szczęście nikomu nic się nie stało.

Warto wspomnieć, że zaledwie wczoraj przypominaliśmy o niezabezpieczonej budowie drogi przy ulicy Robotniczej. Bardzo łatwo na całej jej długości, przy niezachowaniu odpowiedniej ostrożności, wpaść do wyrwy, co może mieć nawet tragiczne skutki.