Nielegalne zatrudnieni Ukraińcy i elbląscy pogranicznicy
Elbląscy funkcjonariusze z Morskiego Oddziału Straży Granicznej stwierdzili, że właściciele trzech firm nielegalnie zatrudniali 288 cudzoziemców, w większości Ukraińców.
Funkcjonariusze z Elbląga z MOSG kontrolowali firmę produkującą meble. Okazało się, że prezes zarządu powierzał pracę 56 cudzoziemcom bez zezwoleń i umów (53 to obywatele Ukrainy, 3 Mołdawii). Łącznie zweryfikowali w tej firmie zatrudnienie 64 cudzoziemców.
Kilka dni później odbyła się kontrola innego zakładu, który kierował cudzoziemców do produkcji materiałów zbrojeniowo-budowlanych oraz mebli.
Funkcjonariusze ustalili, że właściciel powierzał pracę bez zezwolenia 200 cudzoziemcom (184 z Ukrainy, 10 Białorusi, 5 Gruzji, 1 Mołdawii). Sprawdzili zatrudnienie 534 cudzoziemców
- informuje kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
W innym przedsiębiorstwie elbląscy funkcjonariusze zweryfikowali zatrudnienie 35 osób. Tylko trzy pracowały legalnie, pozostałym cudzoziemcom właściciele powierzyli pracę bez zezwoleń i umów.