Kilka dni temu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy. Wszystko wskazuje na to, że zakaz opalania w solarium dla nieletnich zostanie wprowadzony również w Polsce. Obecnie podobne obostrzenie obowiązuje w wielu państwach, m.in. w Francji, Niemczech, Belgii, Holandii czy też Stanach Zjednoczonych. 

Z założeń projektowanej ustawy wynika, że z solariów będą mogły korzystać wyłącznie osoby pełnoletnie. Założenia projektowanej ustawa są jasne i oczywiste: ma ograniczyć szkodliwy wpływ opalania za pomocą lamp UV na skórę młodych osób. To nie wszystko. Ma być bowiem zakazana reklama tego typu usług. Solaria mają natomiast podlegać kontroli przez przez sanepid. Właściciel tego typu punktu będzie narażony na karę nawet 50 tysięcy złotych w przypadku pozwolenia na skorzystanie ze swoich usług osobie niepełnoletniej.

Próby wprowadzenia podobnej ustawy były podejmowane już wcześniej. Za każdym razem kończyło się na deklaracjach. Tym razem szanse na wejście w życie projektu jest znacznie większa niż wcześniej. 

Autorzy projektu ograniczenia korzystania z solariów argumentują swoje stanowisko złym wpływem promieniowania na skórę, które znacznie zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka. W przypadku osób przed 35 rokiem życia, które regularnie korzystają z solariów ryzyko pojawienia się tej choroby zwiększa się aż dwukrotnie. Dodatkowo nadmierne opalanie przyspiesza procesy starzenia się skóry.

Zapytaliśmy młode elblążanki co o tym myślą?

Andżelika (29 lat) nie widzi problemu:

Solar może był popularny 5-10 lat temu. Obecnie korzysta z solariów dużo mniej osób. Przynajmniej tak mi się wydaje. Czy zakaz coś zmieni? Być może. Na pewno popularność solariów jeszcze spadnie. Ja korzystam bardzo sporadycznie, więc nie jest to dla mnie dramat.

Korzystam jedynie zimą i przed uroczystościami typu wesele. Chyba będę musiała wrócić do samoopalacza, ale on chyba jest jeszcze bardziej szkodliwy. Uważam, że taki zakaz to przesada.

- powiedziała nam Agnieszka (17 lat)