› bieżące
14:30 / 13.04.2015

Niepełnosprawni nie stracą pracy, gdy bank da pożyczkę

Niepełnosprawni nie stracą pracy, gdy bank da pożyczkę

fot. Konrad Kosacz

Elbląska Spółdzielnia Niewidomych Elsin walczy o przetrwanie. Los prawie 70 pracowników zależy od tego czy bank udzieli pożyczki.

Prawie wszyscy pracownicy Elbląskiej Spółdzielni Niewidomych Elsin są niepełnosprawni. Co trzeci ma bardzo poważne schorzenia. Dla nich praca to więcej niż zarobkowanie. - Czują się potrzebni, są wśród ludzi – wyjaśnia prezes Ryszard Waranków. -Sfinansowaliśmy stanowiska pracy, by przyjąć dwie osoby na stażu niepłatnym. Przybyły do mnie z warsztatów terapii zajęciowej. Są szczęśliwe, że mają gdzie przyjść. Nie siedzą same w domu, i nie myślą o tym w jakiej są trudnej sytuacji. Niestety zakład ma kłopoty.

Od trzech lat zadłuża się. - Zaczęło się od tego, że przez 4 miesiące nie mieliśmy dotacji z PFRON – wyjaśnia Ryszard Waranków. - To spowodowało zadłużenie. Ono z kolei uniemożliwiło nam otrzymanie pieniędzy z PFRON. Prezes robi wszystko, by przerwać to błędne koło. - Staram się o pożyczkę w banku – tłumaczy. - Jest na wyciągnięcie ręki. Mam nadzieję, że gdy ją otrzymamy spłacimy długi i będziemy starali się o dotację w PFRON.

Ryszard Waranków obawia się, że skoro bank ma kapitał zagraniczny. Może mieć problem z uzyskaniem dotacji w PFRON. - Trudno znaleźć bank, który nie ma zagranicznego kapitału – przekonuje. - Bez pożyczki nie przezwyciężymy kłopotów i ludzie stracą pracę. Elsin nie jest konkurencyjny na rynku. - Osoby niepełnosprawne mają wydajność 60 procent osoby zdrowej – wyjaśnia prezes Waranków. - Pracują nie osiem, ale siedem godzin. Urlop mają o 10 dni dłuższy. Otrzymają wynagrodzenie gdy wychodzą do lekarza. To wszystko generuje koszty, których nie mają inne zakłady. Elsin produkuje szczotki i pędzle ręcznie. To wydłuża czas produkcji.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%