› raporty
10:08 / 09.03.2018

Niepokojąca liczba zgonów w Polsce w ubiegłym roku. Co jest przyczyną?

Niepokojąca liczba zgonów w Polsce w ubiegłym roku. Co jest przyczyną?

fot. Marcin Mongiałło

Coś niepokojącego dzieje się w naszym kraju. Ludzie umierali, umierają i będą umierać. To oczywiste. Zdumienie budzą statystyki, które wskazują, że umieralność w ubiegłym roku w Polsce była nawet kilkaset procent wyższa niż wskazywałoby na nią zwykłe starzenie się społeczeństwa. Nie ma jasnej odpowiedzi na pytanie dlaczego przypadków śmierci było więcej, niż wynikałoby to ze zmiany struktury demograficznej, biorąc oczywiście pod uwagę, że w wiek ponad 70 lat wchodzą liczne roczniki z powojennego wyżu demograficznego.  

W lutym Gazeta Prawna poinformowała, że w ubiegłym roku zmarło 403,5 tys. Polaków. Po wojnie nieco więcej osób odeszło z tego świata tylko w 1991 r. Przyczyny tego stanu rzeczy nie są znane. Warto zauważyć, że Główny Urząd Statystyczny podaje przyczyny umieralności z ponad rocznym opóźnieniem. Co więcej to czysta statystyka, a ona - jak ktoś kiedyś humorystycznie powiedział – jest jak krótka spódniczka – dużo pokazuje, ale najważniejsze zakrywa.  

Temat coraz bardziej schorowanego społeczeństwa nie budzi większego zainteresowania mediów głównego nurtu, interesuje natomiast portale niezależne, do których przylgnęło określenie "spiskowe". Czy słusznie? Oprócz mało wiarygodnych faktów można tam przecież znaleźć wiele interesujących informacji pomijanych przez wielkie koncerny medialne. W tym zepchniętym na margines nurcie - oprócz niezależnych badaczy, którzy nie zawsze mogą wykazać się profesjonalnym przygotowaniem zawodowym - są także lekarze, naukowcy, profesjonaliści różnych zawodów. Publikują oni różne informacje, choćby na temat GMO (genetycznie modyfikowanej żywności), psucia jakości żywności do której dodawanych jest coraz więcej tzw. chemii, smug chemicznych (z ang. "chemitrails" - "ślady chemiczne"), czy też toksyczności szczepionek, które w znacznie większej ilości niż w 1989 roku są podawane dzieciom., w związku z czym dzieci mają dziś znacznie mniejsze możliwości swobodnego rozwoju własnej naturalnej odporności. 

Każda teoria nazywana spiskową, nawet najbardziej zwariowana, może być prawdziwa. Tak okazywało się już wielokrotnie.

Teoria chemicznych smug kondensacyjnych była przez lata wyszydzana. Niecałe dwa lata temu w przemówieniu wygłoszonym 29 czerwca 2016 r. na forum Rady Stosunków Międzynarodowych dyrektor CIA John O. Brennan wspomniał o szeregu technologii, które zbiorczo są określane często jako geoinżynieria, a które potencjalnie mogą pomóc w odwróceniu skutków globalnej zmiany klimatu. 

Jedną z nich, która zdobyła moją osobistą uwagę, jest iniekcja aerozolowa w stratosferze, czyli SAI, metoda wysiewu stratosfery cząstkami, które mogą pomóc odbijać ciepło słoneczne, w podobny sposób jak wulkaniczne erupcje. 

– mówił wówczas dyrektor CIA. Całe przemówienie jest długie i wskazuje dobitnie, że geoinżynieria jest bardzo istotnym zagadnieniem, któremu poświęca się dużo czasu. 

W Internecie można znaleźć bardzo dużo informacji zarówno na temat częstości stosowania tej technologii, jak i jej potencjalnej szkodliwości dla zdrowia. Przykładem jest choćby artykuł, który ukazał się na amerykańskim portalu Activist Post, a który został przetłumaczony i opublikowany w polskim Internecie.

Możemy w nim przeczytać m.in.:

Badania gleby, wody i roślinności wskazują na częste występowanie dużych ilości metali, głównie glinu i strontu, które mogą pochodzić jedynie z powietrza. Wykorzystywane w postaci soli metali, które „lubią się” z wodą, w rozmiarze nanocząsteczek (co umożliwia im pozostanie w stanie zawieszonym w powietrzu), mogą działać jako rozpylane przez samoloty jądra kondensacji potrzebne do tworzenia chmur. Działają podobnie do wykorzystywanego w tym celu już od 1948 jodku srebra.

 

Dlaczego wykorzystuje się cząstki metali? Według USAF (ang. United States Air Force, Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych) i NASA glin pokryty włóknem szklanym ma 20-krotnie większą zdolność odbijania światła niż siarka. Cząstki metali posiadają także własności elektromagnetyczne. A do czego potrzebne są te własności? Cząstki metali zawieszone w kolumnie powietrza można podgrzewać, chłodzić, lub wykorzystywać w jeszcze inny sposób by wpływać na środowisko.

Warto zauważyć, że w Internecie można znaleźć również zdania odrębne, które tłumaczą, gromadzenie się smug kondensacyjnych w inny sposób. Przykładem tego jest artykuł "Chemtrails – fakty i mity" Damiana Treli, który jest związany na co dzień zawodowo z prywatnymi liniami lotniczymi. 

Wbrew obiegowej opinii żyjemy coraz krócej. Świadczą o tym choćby ubiegłoroczne dane z polskiego GUS-u. Z powodu dużego wzrostu liczby zgonów, ubiegłoroczna statystyczna długość życia mężczyzn i kobiet skróciła się o 1-2 miesiące. Dokładne dane na ten temat GUS ma opublikować pod koniec marca.  Podobne tendencje są obserwowane w krajach Zachodu. W 2012 roku we Francji  po raz pierwszy od 100 lat  statystyczna długość życia uległa skróceniu. Co prawda tylko o 2 miesiące, ale jednak. Już w lutym 2010 roku dyrektor generalna Światowej Organizacji Zdrowia Margaret Chan zakomunikowała, że obecne pokolenie dzieci może być pierwszym od długiego czasu, w przypadku którego przeciętna długość życia będzie krótsza niż ich rodziców. Na alarm biją również badacze ze Stanów Zjednoczonych, którzy zaobserwowali trend skracania się długości życia amerykańskiego społeczeństwa.  

Na sam koniec dobra wiadomość. Według najnowszych badań częste spotkania z rodziną i przyjaciółmi zmniejszają ryzyko przedwczesnej śmierci nawet o 50 proc. To nie wszystko. Ostatnie badanie naukowców z Uniwersytetu College w Londynie (UCL) pokazuje, że starsi ludzie w lepszym nastroju są o 35% mniej narażeni na śmierć w przeciągu następnych 5 lat. Prawdopodobnie pozytywne emocje wpływają na nasz organizm w stopniu o wiele większym niż sobie wyobrażamy. Dobry nastrój jest skorelowany z dłuższym życiem.  Pamiętajmy o tym. Wykorzystajmy tę wiedzę, a będziemy żyć dłużej.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%