Niespodzianki się zdarzają: Meble Wójcik - Vertex Kościerzyna 22:24
fot. Konrad Kosacz
To miała być formalność, bowiem przeciwnik z Kościerzyny plasuje się na końcu tabeli pierwszej ligi. Jednakże, jak to w sporcie bywa, gospodarze z Elbląga po nierównej grze przegrali z, teoretycznie słabszym, Sokołem Kościerzyna 22:24.
Przebieg sobotniego meczu był bardzo niespodziewany dla nielicznie zebranych kibiców w hali CSB. Piłkarze KS Meble Wójcik grali bardzo chaotycznie, popełniali wiele niewymuszonych błędów, co poskutkowało wynikiem 5:8 w 18. minucie meczu. Pierwszą połowę „meblarze” zakończyli rezultatem 10:13, co jeszcze nie zwiastowało przegranej w całym meczu.
Gospodarze nie mogli odrobić strat z pierwszej połowy, choć zniwelowali ją do trzech punktów, a następnie doprowadzili do remisu 19:19, a po chwili Spychalski wyprowadził wynik na 20:19. Lepsza druga część spotkania w wykonaniu gospodarzy dawała nadzieję na pozytywne zakończenie meczu. Niestety, nawet wynik 22:20 wypracowany w 55. minucie nie pozwolił elbląskim szczypiornistom na rozluźnienie, ponieważ zawodnicy Sokoła nie dawali za wygraną. Chyba właśnie lekka nonszalancja :meblarzy” sprawiła, że w ciągu pięciu minut stracili oni cztery bramki i przegrali mecz 22:24. Chyba nikt nie spodziewał się tak sromotnej porażki drużyny z Elbląga.
KS Meble Wójcik – Vertex Sokoł Kościerzyna 22:24 (10:13)
KS Meble Wójcik: Michałów 4, Spychalski 4, Ośko 3, Gryz 3, Maluchnik 3, Szczepański 2, Lipczyński 1, Grablewski 1, Malandy 1, Nowakowski, Jędrzejewski, Lewandowski, Fonferek, Kupiec,Wróbel, Rycharski.
Vertex Sokół Kościerzyna: Reichel M. 6, Reichel J. 5, Ringwelski 4, Lisiewicz 4, Janusiewicz 2, Żynda 1, Szala 1, Czaja 1, Helman, Piechowski, Gryczka, Pieńczewski, Kulas.
Zapraszmy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Konrada Kosacza.