Przypominamy: prowadzenie jakiejkolwiek jednostki pływającej – czy to kajaka, łodzi wiosłowej, czy motorówki – wymaga trzeźwości. Alkohol na wodzie to nie tylko ryzyko konsekwencji prawnych, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla życia i zdrowia – własnego oraz innych użytkowników akwenów.

W niedzielę, 3 sierpnia, policjanci z patrolu wodnego skontrolowali jednostkę pływającą na wysokości miejscowości Nowakowo. Jak się okazało, jej sternik – 66-letni mężczyzna – znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie.

Dodatkowo podczas kontroli ustalono, że mężczyzna ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. O całej sytuacji poinformowano również Kapitanat Portu w Elblągu.

Za prowadzenie jednostki pływającej w stanie nietrzeźwości 66-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.