Prawie trzy tygodnie temu na łamach naszego serwisu poruszyliśmy temat likwidacji Straży Miejskiej i związaną z tym inicjatywą mieszkańców naszego miasta. Rozmawialiśmy z inicjatorem działań, Łukaszem Nosarzewskim o tym, czy ta formacja ma w Elblągu przyszłość i jak się ona rysuje. Temat ten jest również interesujący dla radnych, którzy przedwczoraj wnioskowali, by podczas kolejnej sesji Rady Miasta przedstawione zostały plany wobec SM.

Pomysł likwidacji Straży Miejskiej był jednym z punktów programu wyborczego Jerzego Wilka, gdy starał się o urząd prezydenta miasta. Podczas jednej z późniejszych sesji Rady Miasta (w czerwcu 2014 r. – przyp. red.) podniesiono tę kwestię, jednak wówczas radni zdecydowanie odrzucili stosowny projekt uchwały 15 głosami „przeciw” (10 było „za”). Przewczoraj temat powrócił na sali obrad. Radna Maria Kosecka zwracała uwagę, że dziś mija dokładnie rok od wspomnianego głosowania nad likwidacją Straży.

Po negatywnej decyzji radnych padły ze strony Prezydenta deklaracje o konieczności przeprowadzenia reorganizacji tej służby

- mówiła. Przyznała także, że jej zdaniem jest to najodpowiedniejsze rozwiązanie, bo -jak tłumaczyła- likwidację zawsze powinna poprzedzać restrukturyzacja wadliwie działających obszarów. Wyraziła przekonanie. iż funkcjonowanie Straży Miejskiej jest zasadne, ale pod warunkiem, że będzie ona działać skutecznie, we współpracy z Policją i dla dobra mieszkańców oraz ich mienia.

Przypomniała także o swoim wystąpieniu na sesji Rady Miasta przed dwoma laty, które również odnosiło się do problematyki funkcjonowania wspomnianej formacji.

Ważna na dzisiaj jest kwestia ile z zapowiedzianych działań naprawczych udało się zrealizować i czy są one skuteczne? Jest to tym bardziej istotne w kontekście odżywającej idei przeprowadzenia w mieście referendum w temacie likwidacji Straży Miejskiej.

Zwracała też uwagę, że jak dotąd nie dostrzegła niczego, co wskazywałoby na dokonanie zmian, zmierzających do poprawy sytuacji. Co więcej:

W ślad za zwolennikami likwidacji Straży Miejskiej mogę stwierdzić, że w obecnym wydaniu korzyści płynące z jej funkcjonowania są niewspółmierne do kosztów.

Nic więc dziwnego, że wystosowała wniosek, w którym prosiła o to, by na jednej z najbliższych sesji Rady Miasta przedstawione zostały informacje odnośnie funkcjonowania Straży Miejskiej, związanych z nią zmianach (tych dokonanych i tych, które są w planach) oraz przedstawienia jej działalności pod względem finansowym. Czy jej wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie?