Nowa dyrektywa tytoniowa Unii Europejskiej. Zmiany w dostępie do e-papierosów
fot. Bartłomiej Ryś
Liczba użytkowników e-papierosów, również w Elblągu, z każdym rokiem systematycznie rośnie. Wskazują na to, wyrastające jak grzyby po deszczu, punkty oferujące w sprzedaży e-papierosy. W Polsce palaczy elektroników jest już ponad milion. Zwolennicy tego rodzaju palenia bardzo często ścierają się z przeciwnikami i spory trwają.
W Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej 29 kwietnia została opublikowana dyrektywa tytoniowa. W nowej dyrektywie zapisano, że od maja 2016 roku zakazane będą płyny o mocy nikotyny większej niż 20mg/ml. Również zmiany nastąpią w wielkości pojemników z płynami, a także zbiorniczkami w e-papierosie. Nie będzie można sprzedawać pojemników większych niż 10 ml, a te drugie będą mogły mieć najwyżej 2 ml.
Również producenci będą mieli wiele do zrobienia. Będą musieli on przedstawić władzom dokładny skład płynów, dane toksykologiczne wszelkich składników, a także dokładne informacje dotyczące sprzedaży z podziałem na marki i rodzaje. Ponadto będą musieli informować o preferencjach konsumentów i badaniu rynku. Dyrektywa przewiduje również zakaz wszelkich form reklamy bezpośredniej i pośredniej.
Jeżeli firma będzie chciała wprowadzić nowy model elektronicznego papierosa, będzie zmuszona poinformować władze z półrocznym wyprzedzeniem. Ponadto każde państwo będzie mogło wprowadzić zakaz sprzedaży transgranicznej.
E-papieros to urządzenie, które składa się z niewielkiego akumulatora, grzałki oraz zbiorniczka z płynem. Osoba, która go używa aktywując ogrzewanie i zaciągając się, uruchamia proces wytwarzania aerozolu. Warto przypomnieć, że w tym urządzeniu nie zachodzi proces spalania. W płynach do e-papierosów zawarte są glikol propylenowy, gliceryna, aromaty spożywcze i oczywiście nikotyna.