Nowa Pasłęka. Włosi strzelali do gęsi. Trwa policyjne dochodzenie
fot. Piotr Radek, Ornitolodzy Warmii i Mazur / Facebook
Sześciu Włochów strzelało do gęsi w okolicy wsi Nowa Pasłęka. Piotr Radek i Zdzisław Cenian z Ornitolodzy Warmii i Mazur / Facebook zawiadomili policję, bowiem w tym miejscu, ich zdaniem, nie można polować na przelotne ptaki wodne. Trwa dochodzenie. Sprawcom grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Ornitolodzy są zbulwersowani zachowaniem Włochów, którzy wybrali się na polowanie w okolicy Nowej Pasłęki. Piotr Radek tak, na Facebooku/ Ornitolodzy Warmii i Mazur, opisuje całą sytuację:
Poldery Ujście Pasłęki. Wybraliśmy się turystycznie popatrzeć na ptaszki. Po raz kolejny trafiliśmy na „bałwanki” imitacje gęsi i trzech ( tu cedząc słowa) powiem selekcjonerów, którzy przerzucali zabite gęsi przez rów melioracyjny. Nie można było przejść obojętnie, więc zostały powiadomione odpowiednie służby oczywiście policja.
Okazało się, że myśliwy to Włosi, którzy mieli wszelkie pozwolenia, ale
polowanie miało miejsce w odległości 1,5 km od brzegów Morza Bałtyckiego. Art 53 ustawy prawo łowieckie zabrania polowań na przelotne ptactwo łowne w pasie 5 km od brzegu morskiego. Zalew Wiślany jest częścią Morza Bałtyckiego
- przekonuje Piotr Radek.
Nie zgadza się w tym Paulina Marzęcka, rzecznik prasowy Polskiego Związku Łowieckiego:
Nieuprawnione jest utożsamianie wód zalewu z morzem
- podajemy za Fakt.pl
Policja potwierdza, że prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Sprawdzamy czy doszło do przekroczenia prawa łowieckiego. Poprosiliśmy o opinię Urząd Morski w Gdyni i Ministerstwo Środowiska.
Zabitych gęsi jest 40 sztuk
- informuje sierz.szt. Jolanta Sorkowicz, oficer prasowy braniewskiej policji
Prawo łowieckie, Art. 53. Naruszanie zasad wykonywania polowania:
Kto:
1) poluje na przelotne ptactwo łowne na wybrzeżu morskim w pasie 3000 m od brzegu w głąb morza lub 5000 m w głąb lądu, - podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.