Nowe domy na ul. Marymonckiej? Nie w najbliższym czasie
fot. www.realestatecanada.tips
O tym, że na ul. Marymonckiej mają powstać w przyszłości budynki mieszkalne, mówiło się już od dłuższego czasu, a pod koniec ubiegłego roku wszczęto postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach wspomnianego przedsięwzięcia. Z uwagi na to, że może ono znacząco wpływać na otoczenie, konieczne będzie przeprowadzenie oceny jego oddziaływania. Do czasu jej wydania postępowanie będzie zawieszone. Kiedy ruszą prace budowlane?
Zanim zdecydowano o umiejscowieniu zabudowań mieszkalnych przy ul. Marymonckiej, rozważano inną lokalizację - dzielnicę Modrzewina. Odrzucono jednak tę opcję, gdyż wiązałaby się z bezpośrednim sąsiedztwem działalności produkcyjno-usługowej, co z kolei skutkowałoby negatywnymi dla ludzi oddziaływaniami oraz znaczącymi uciążliwościami.
Jak wynika z dokumentacji projektowej, planowana inwestycja oddalona będzie o około 200 m w linii prostej od Parku Krajobrazowego Wysoczyzny Elbląskiej. Teren ten znajduje się w całości w granicach Obszaru Chronionego Krajobrazu. Przedsięwzięcie polegać ma na budowie domów mieszkalnych w zabudowie bliźniaczej jak również konstrukcji infrastruktury związanej z tym drogi dojazdowej, chodników i podjazdów oraz tzw. terenów zieleni urządzonej. W sumie powierzchnia inwestycji, o której mowa, wyniesie ok 0,8 ha.
Inwestor ze Stawigudy, którego pełnomocnikiem jest firma Atelier Hoffman z Elbląga, planuje umiejscowienie dwóch zespołów budynków. Pierwszy, składający się z 6 domów oraz kolejny, na który złoży się 10 takich zabudowań. W pierwotnym zamyśle każde ma mieć dwie kondygnacje, jednakże możliwe będzie uzupełnienie o dodatkowe piętro wybranych obiektów.
Z uwagi na charakter planowanej budowy, konieczne było wszczęcie postępowania w sprawie wydania decyzji o jej uwarunkowaniach środowiskowych. Stosowny wniosek sporządzono w listopadzie ubiegłego roku, a procedury administracyjne rozpoczęto miesiąc później. Niedawno postępowanie zawieszono na podstawie postanowienia prezydenta Witolda Wróblewskiego. Aby można je było kontynuować, inwestor powinien przedłożyć raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko.
Kiedy to nastąpi? Pozostaje czekać na rozwój wypadków.