Nowe informacje w sprawie ogrodzenia przy ul. Mickiewicza
fot. Paweł Makowski
Niedawno informowaliśmy was o ogrodzeniu, które powstało przy jednym z budynków na ul. Adama Mickiewicza. Otrzymaliśmy informacje, które rzuciły nieco światła na tę sprawę.
Jak dowiedzieliśmy się od członka zarządu (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) Wspólnoty Mieszkaniowej, która sprawuje pieczę nad wspomnianym wcześniej budynkiem: - Plany, dotyczące zagospodarowania terenu przy ul. Mickiewicza, powstały już w 2009 roku. Wówczas zadecydowano o remoncie chodnika wraz z budową miejsc postojowych na osiedlu i dobudowaniem balkonów. Ogrodzenie wybudowane zostało za zgodą członków wspólnoty mieszkaniowej na podstawie głosowania.
Poinformowany o tym, że ogrodzenie może utrudniać ewentualną akcję ratowniczą, która wymagałaby dostania się do balkonów, nasz rozmówca odrzekł: - Nie ma możliwości, by ogrodzenie utrudniało ewentualne akcje ratunkowe. W razie konieczności straż pożarna może podjechać do budynku od strony klatek schodowych.
Informowaliśmy również, że wydzielony poprzez ogrodzenie teren nie wygląda na zadbany. Tę kwestię członek zarządu wspólnoty wyjaśnia w sposób następujący: - Plan, zakładający zagospodarowanie wydzielonego terenu, obejmuje okres wiosenno- jesienny przyszłego roku. Wtedy zasadzone zostaną kwiaty, krzewy. O tym również zadecydowali członkowie wspólnoty mieszkaniowej. Tłumaczą to tym, że zdecydowanie bardziej wolą oglądać kwiaty i zieleniec niż samochody, zaparkowane przy bloku, znajdującym się naprzeciwko.
Z pozyskanych informacji jednoznacznie wynika, że ogrodzenie powstało za zgodą mieszkańców bloku. W związku z czym nie ma mowy o jakichkolwiek nadużyciach czy działaniu wbrew interesom mieszańców.