Nowe pomysły oszustów. Tym razem na uczciwego znalazcę psa i złodzieja samochodu
fot. Pixabay
Dwóch oszustów odpowiadało na ogłoszenia dotyczące nagród za odnalezienie psa lub samochodu. Oczywiście nie mieli pojęcia ani gdzie jest auto ani gdzie jest czworonóg. Interesowała ich tylko nagroda.
Pomysłowość oszustów nie zna granic. Udają uczciwych znalazców, a nawet złodziei.
Dwaj mężczyźni przerabiali zdjęcia zamieszczone w ogłoszeniach. Wysyłali je telefonem do pokrzywdzonych osób z pytaniem, czy to jest ich własność. W rzeczywistości nie mieli ani skradzionych samochodów, ani zaginionych zwierząt, nie też wiedzieli, gdzie mogą się znajdować
- informuje Stołeczna Komenda Policji.
30-letniemu Bartłomiejowi M. oraz 38-letniemu Tomaszowi L. przedstawiono ponad 40 zarzutów oszustwa. Dwie osoby wysłały im pieniądze wierząc, że trafiły na uczciwych znalazców. Sześć osób w porę się zorientowało i nie straciło 5 tys. zł. Naciągacze zostali aresztowani.
W niektórych przypadkach oszuści udawali sprawców kradzieży. Dzwonili do pokrzywdzonych żądając pieniędzy za zwrot samochodu.
Policja przestrzega przed wypłacaniem, i przekazywaniem pieniędzy nieznanym osobom. To prosta droga do stania się ofiarą wyłudzenia pieniędzy. Ta forma przestępstwa to oszustwo, grozi za nie kara do 8 lat pozbawiania wolności
- wyjaśnia podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu