Nowe władze NSZZ „Solidarność” Regionu Elbląskiego
fot. Marcin Mongiałło
W dniu 2 czerwca 2018 r. Walne Zebranie Delegatów Regionu Elbląskiego NSZZ „Solidarność” dokonało wyboru władz na nową kadencję (lata 2018-2022). Zjazd z udziałem dziewięćdziesięciu delegatów odbył się w sali bankietowej restauracji „Romantica” przy ul. Mazurskiej 5A w Elblągu.
Przewodniczącym Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Elblągu został Grzegorz Adamowicz, który otrzymał poparcie aż 88 z 90 delegatów. Wyłoniono również nowy skład ZR, komisję rewizyjną, a także delegatów na Krajowy Zjazd Delegatów.
Do końca marca odbyły się wybory władz związku na terenie zakładów pracy. Po nich nastąpiły wybory władz sekcji branżowych. W chwili obecnej wybory są przeprowadzane na poziomie regionów. Wybory na poziomie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” odbędą się w październiku. Wtedy też wybrane zostaną władze związku na poziomie centralnym.
– poinformował nas nowy przewodniczący Regionu Elbląskiego.
Grzegorz Adamowicz został następcą Jana Fiodorowicza, który funkcję przewodniczącego Regionu Elbląskiego sprawował od 29 maja 2010 r. do 2 czerwca 2018 r., wcześniej będąc przewodniczącym „Solidarności” w Alstom Power (przed tym w ABB Zamech Ltd.). Nowy przewodniczący przez wiele lat przewodził zakładowej organizacji związkowej w Elbląskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej (EPEC). Przed objęciem funkcji przewodniczącego był wiceprzewodniczącym Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Elblągu.
Za kandydaturą Grzegorza Adamowicza przemawiało doświadczenie (członek Wojewódzkiej Rady Rynku Pracy, członek Komitetu Monitorującego Regionalny Program Operacyjny Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020, członek Społecznej Komisji Mieszkaniowej, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w EPEC-u).
NSZZ „Solidarność” pomaga pracownikom. Czego dotyczą sprawy? Najczęściej nieprawidłowej formy zwolnienia pracownika, nieprawnego ukarania karą regulaminową, popularne są także sprawy BHP oraz dotyczące mobbingu. Te ostatnie niejednokrotnie są bardzo trudne do udowodnienia. Elbląskich związkowców reprezentuje adwokat Jacek Mazur, przed którym drżą ci wszyscy pracodawcy, którzy nadużywają swojej pozycji i łamią przepisy prawa.
Moim zdaniem to najlepszy adwokat jeśli chodzi o kodeks pracy. Możemy poszczycić się bardzo wysokim odsetkiem wygranych spraw. Wynosi on 80 procent.
– podkreślał Grzegorz Adamowicz.
W Elblągu największa organizacja związkowa „Solidarności” działa w Ge Power. Liczy 280 członków. W związku z tym przysługuje jej jeden etat dla związkowca. Duże organizacje związkowe, które zrzeszają nawet 600-700 członków, działają w podregionie kwidzyńskim. W takim przypadku (powyżej 500 członków) przysługują dwa etaty związkowe na zakład pracy.
Na zakończenie przypomnijmy, że Ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych wskazuje, że jeżeli w zakładzie pracy pracuje od 150 do 500 członków związku zawodowego, dostaje on na koszt firmy etat. Kiedy związek ma ponad 500 członków, dostaje dwa, a gdy załoga liczy ponad 1000 – trzy etaty. Powyżej 2 tys. należą się 4 etaty, a kolejny za każdy rozpoczęty nowy tysiąc członków. Jeżeli liczba pracowników jest mniejsza niż 150, to oddelegowanemu związkowcowi należy się częściowe zwolnienie z obowiązku pracy w miesięcznym wymiarze godzin równym liczbie członków zatrudnionych w zakładzie pracy.