Informacja o tym, że Witold Wróblewski przeprowadził skuteczną rewolucję w elbląskiej oświacie, zbiegła się jednocześnie z informacją, że Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa uruchomiła studia magisterskie na kierunku pedagogika. Analizując logicznie sytuację można dojść do wniosku, że był to dziwny ruch uczelni – wszystko wskazuje na to, że „świeży” nauczyciele pracy w Elblągu nie znajdą. Co więcej, nie znajdą jej nawet w perspektywie kilku najbliższych lat.

- To, że uczelnia wchodzi w podwyższenie poziomu kształcenia wprowadzając studia magisterskie – to jest super – tłumaczył na konferencji prasowej Prezydent Witold Wróblewski.

- Ale sami wiemy, jak jest na rynku pracy. Osoba, która podejmuje studia powinna się nad tym dobrze zastanowić. Kiedyś była taka moda na kierunek „organizacja i zarządzanie”. Wszędzie, gdzie było to możliwe (na uczelniach publicznych i prywatnych) natworzyło się tych studentów i... jest problem.

Prezydent Elbląga zaznaczył, że na dzisiejszym rynku pracy nie potrzebujemy magistrów pedagogiki, a potencjalni pracodawcy poszukują młodych ludzi z ukończonymi studiami technicznymi.

- Są to niełatwe studia, ale dają one szansę człowiekowi, który się ich podejmie na to, że tę pracę na rynku pracy po prostu znajdzie.

Włodarz Elbląga dodał, że problemem nie jest jako tako oferta studiów, ale osób, które się na nie decydują.

- Jeżeli mamy wyraźne sygnały, że jest jest coraz trudniej... Myślę, że kierunków nie ma co zamykać, bo zawsze znajdą się ludzie, którzy chcą je podjąć. Ja, kiedykolwiek i z kimkolwiek rozmawiam, namawiam na studia o kierunkach technicznych, bo jest po prostu zapotrzebowanie.

Wróblewski podał przykład chociażby inżynierów drogowych, których zatrudnić do pracy w Urzędzie Miejskim po prostu nie ma szans. Jego oferta nawet w połowie nie daje tego, co może zaproponować danemu potencjalnemu pracownikowi prywatny przedsiębiorca.

- Stąd mój sygnał do PWSZ, aby myśleli o rozwoju kierunków inżynierskich.

Piotr Żuchowski, odpowiadając na pytania naszego dziennikarza, stwierdził, że jest to „istotna sprawa” i dlatego Prezydent już rozpoczął pewne działania. Wróblewski będzie zabiegał o połączenie szkolnictwa zawodowego z systemem rynku pracy.

- Taką próbę pan Prezydent podjął, ja będę ją przez 2 najbliższe tygodnie konsultował z potencjalnymi partnerami. W Elblągu stworzymy coś nowatorskiego, ale bardzo nowoczesnego.

Bliższych informacji na ten temat Wróblewski ma udzielić tuż po wakacjach, we wrześniu.