Nowy filtr kabinowy przynajmniej co rok
Dłuższe noce, więcej smogu i gorsza widoczność wpływają na bezpieczeństwo i samopoczucie kierowców. Początek okresu zimowego to dobry okres na wymianę filtra kabinowego. Sprawny filtr oczyszcza powietrze i zapobiega tworzeniu się ograniczających widoczność osadów i smug na szybach – zwiększając w ten sposób bezpieczeństwo podczas jazdy.
Sprawny filtr kabinowy zapobiega tworzeniu się osadów i smug na szybach, oczyszcza powietrze we wnętrzu pojazdu i pozwala kierowcy skupić uwagę na sytuacji na drodze, dlatego powinien być wymieniany raz w roku lub po przejechaniu 15 tys. kilometrów.
Utrudniająca widoczność warstwa osadów oraz smug może być szczególnie niebezpieczna w godzinach porannych i wieczornych, gdy z przeciwka jedzie sznur pojazdów. Cząsteczki sadzy, brudu i pyłu są zatrzymywane przez filtr, dzięki czemu szyby pozostają czyste.
Bezwietrzna pogoda, często występująca zimą, sprawia że zjawisko smogu staje się jeszcze bardziej dotkliwe. W połączeniu z solą sypaną przez służby drogowe powstaje niezwykła mieszanka nieprzyjemnych i niebezpiecznych dla zdrowia związków zasysanych do wnętrza pojazdu. Oczyszczone z niebezpiecznych cząsteczek powietrze daje większy komfort i lepszą koncentrację kierowcy podczas jazdy. Bez dobrze funkcjonującego filtra kabinowego zanieczyszczenie powietrza wewnątrz pojazdu byłoby znacznie wyższe niż w otoczeniu.
Wraz ze wzrostem zabrudzenia powoli zamykają się pory filtra. Wyraźnym sygnałem, że trzeba wymienić filtr kabinowy, jest zwiększone parowanie szyb. Na szybach pojawi się cienka warstwa osadów i smug, a układ ogrzewania będzie wolniej podgrzewał powietrze, którego jakość pogorszy się. MANN-FILTER zaleca wymianę filtra kabinowego raz w roku lub co 15 tys. kilometrów.
Filtry zespolone, dzięki zastosowaniu dodatkowej warstwy z węgla aktywnego, oprócz kurzu, sadzy i pyłu ze ścierających się opon, eliminują ponadto szkodliwe dla zdrowia substancje lotne, jak ozon, benzol i nieprzyjemne zapachy.
źródło: http://www.carfocus.pl