› bieżące
14:35 / 08.07.2013

Nowy prezydent obiecuje wykonanie każdego punktu programu wyborczego

Nowy prezydent obiecuje wykonanie każdego punktu programu wyborczego

fot. Marcin Walędzik

Dziś odbyła się pierwsza oficjalna konferencja prasowa prezydenta elekta, Jerzego Wilka. Opowiadał on o możliwej współpracy w Radzie Miejskiej, „taśmach prawdy” i pierwszych decyzji, które zamierza podjąć jako prezydent Elbląga.

- Dziękuję za zaufanie, które otrzymałem od elblążan i prawie 17300 głosów, które na mnie oddano. Dziękuję także osobom, które zagłosowały na moją kontrkandydatkę Elżbietę Gelert. Uważam, że frekwencja blisko 35 % w II turze wyborów to duży wynik, także w skali kraju. Chciałem podkreślić, że otrzymałem już gratulacje od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Po moim ślubowaniu przyjedzie on do Elbląga i będzie mi bardzo miło go gościć w naszym mieście - zaczął swoje wystąpienie Jerzy Wilk.

Nowo wybrany prezydent miasta odpowiadał na szereg pytań dziennikarzy. Najpierw został zapytany o postawę mediów w trakcie ciszy wyborczej, także tych lokalnych. 

Jestem zaskoczony postawą niektórych mediów. Ja nie złamałem prawa, w przeciwieństwie do innych. Niech Państwowa Komisja Wyborcza oceni kto zachowywał się nie fair. Dziwi mnie, że niektóre media ogólnopolskie podawały jakieś niesprawdzone sondaże, że w niektórych mediach łamano ciszę wyborczą. Wiem, że rozdawano też ulotki agitujące za niektórymi kandydatami. Przed I turą wyborów także w szkołach niektórzy kandydaci się ogłaszali. Mimo tych przeciwności wygrałem wybory i to jest dla mnie najważniejsze - powiedział Wilk.

Jerzy Wilk został również zapytany czy będzie przez PiS złożona skarga na jedną z ogólnopolskich stacji telewizyjnych w związku z sondażem, który wczoraj późnym wieczorem pojawił się na jej antenie (TVP Info – przyp. red.).

- Nie chcę się na tym skupiać, tym się zajmują prawnicy. Ja się skupiam na swojej pracy. Ja patrzę na siebie. Nie łamałem prawa, a to że inni to robili, to im to nie pomogło w kampanii wyborczej - odpowiedział Wilk.

Pojawił się także temat przyszłych wiceprezydentów i pierwszych decyzji prezydenta. 

W trakcie mojej kampanii deklarowałem chęć dokonania zmian. Jedną z nich jest dwóch wiceprezydentów, a nie trzech jak u Grzegorza Nowaczyka. Być może powołam sekretarza miasta, bo od wielu kadencji takiej osoby w Urzędzie Miejskim nie było. Rozmowy są prowadzone, ale konkretów jeszcze nie mogę podać. Najpierw zlecę skarbnikowi przeprowadzenie audytu stanu finansów miasta, a jego wyniki upublicznię dla mieszkańców - podkreślił prezydent.

Kolejnym działaniem, które na początku swojej pracy jako włodarz miasta zamierza podjąć Jerzy Wilk jest temat ustawy śmieciowej.

- Od początku moich spotkań z mieszkańcami w trakcie kampanii wyborczej ludzie prosili mnie bym zrobił coś ze śmieciami w mieście. Nie może być tak, że na każdej dzielnicy są miejsca gdzie leży pełno śmieci. Trzeba coś z tym zrobić, bo jest wielki bałagan - zaznaczył.

Prezydent poruszył również temat większości koalicyjnej w Radzie Miasta. Może współpracować z każdym ugrupowaniem, które taką chęć zadeklaruje. 

Ja nie mówiłem o koalicji tylko o współpracy. Mogę współpracować z każdym, nawet z Platformą. Jeśli chodzi o sprawy miasta to głosujemy zawsze wspólnie, jako wszystkie partie. Owszem są różnice w programach partii, ale staramy się działać razem. Zapewniam jednocześnie, że większość w radzie będzie. Nie ma nacisków i wskazówek od prezesa Kaczyńskiego w tej sprawie. Rozmawiać będziemy z każdym ugrupowaniem w mieście - podkreślił prezydent. 

Trochę inaczej w tym temacie wypowiada się jednak rzecznik SLD Dariusz Joński, który zdecydowanie wykluczył koalicję SLD z PiS w Elblągu. Twierdzi on, że nowemu prezydentowi będzie ciężko uzyskać większość w Radzie, mimo że brakuje ku temu tylko trzech głosów. Wilk zapytany czy jest możliwe, że większości w Radzie Miasta jednak nie będzie odpowiada twierdząco: „Będziemy mieli”. 

Wilk zapewnia, że nie zamierza zwalniać z pracy w Urzędzie Miejskim nikogo tylko z tego powodu, że pracował on z poprzednią ekipą rządzącą miastem.

Od kilku dni nieodłącznym elementem rozmów z Jerzym Wilkiem są „taśmy prawdy”, które pojawiły się w mediach. Prezydent jest w tym temacie konsekwentny, ponieważ od samego początku mówi, że on ich nawet nie ogląda. Jak sam podkreśla „miały mu one zaszkodzić, a jak to się skończyło wszyscy widzimy. Zostałem prezydentem Elbląga. Jednocześnie proszę PO o zaprzestanie takich brudnych działań.” W związku z tymi taśmami jutro Maria Kosecka z PO zamierza złożyć pozew do sądu.

Po pierwsze Pani Kosecka niech wyjaśni kto nagrał te prywatne rozmowy. Wszystkim zdarza się w prywatnych rozmowach wypowiadać różne słowa. Jeśli Kosecka uważa się obrażona, to ja za wulgaryzmy mogę przeprosić. Podkreślę raz jeszcze, to były kilkukrotne rozmowy kilku mężczyzn, które zostały pocięte i złożone - odniósł się do zamiarów Marii Koseckiej Jerzy Wilk. 

Wilka zapytano również o to czy wynik uzyskany przez PiS w Elblągu może się przełożyć na wynik i poparcie dla tej partii w przekroju całego kraju. Prezydent uważa, że jest to bardzo możliwe.

Skoro Jarosław Kaczyński i Donald Tusk trzy razy przyjeżdżali do Elbląga w trakcie kampanii, to oznacza, że nasze miasto jest dla nich ważne i może to mieć wpływ na rozwój tendencji w Polsce. Mam satysfakcję, że mogę się temu przyczynić - podsumował Wilk.

Prezydent kilkukrotne podkreślił, że nie zamierza się wycofać z żadnego punktu swojego programu wyborczego. Chcę go konsekwentnie realizować. „Tak jak obiecałem, tak będę robił. Wszystkie te punkty będę realizować. I nie przestraszą mnie żadne taśmy i gówniarze, którzy je wypuścili.

Tej obietnicy z pewnością będą pilnować elblążanie, którzy mają już dość złożonych pięknie słów i obietnic. Mieszkańcy oczekują konkretnych działań i rządów prezydenta. Oczekują przede wszystkim zmian na lepsze. Czy wyniki wczorajszych wyborów to zapewnią?

20
12
oceń tekst 32 głosów 63%

Powiązane artykuły

W sierpniu prezydent Jerzy Wilk zlikwiduje DKS

31.07.2013 komentarzy 13

Z dochodzących do nas informacji wynika, że już w sierpniu br. może przestać istnieć Departament Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego. Jak wiadomo prezydent...

Pierwsze zmiany w DKS. Czy Urząd będzie odpolityczniony?

06.08.2013 komentarzy 6

Prezydent Elbląga Jerzy Wilk w czasie kampanii wyborczej zapowiadał, że zlikwiduje Departament Komunikacji Społecznej, w celu obniżenia kosztów prowadzenia...

Rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego jeszcze nie znamy

19.08.2013 komentarzy 3

W konkursie na rzecznika prasowego ogłoszonym przez UM chętni swoje kandydatury mogli zgłaszać do zeszłego piątku. Tego samego dnia upływał termin zgłoszeń na...

Zbigniew Czerepko nowym dyrektorem w Urzędzie Miejskim

21.08.2013 komentarzy 18

Kilka dni temu w Urzędzie Miejskim doszło do zatrudnienia dyrektora Departamentu Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji. Problem w tym, że departament ma dyrektora,...

Nadszedł czas na zmiany w Urzędzie Miejskim

22.08.2013 komentarzy 6

Kampania wyborcza dawno zakończona. Nowy prezydent miasta w osobie Jerzego Wilka wybrany. Już w trakcie kampanii zapowiadał on zmiany w funkcjonowaniu Urzędu....