Pracownicy Muzeum Archeologiczno – Historycznego niedawno wystosowali list otwarty, m.in. do radnych z prośbą o pomoc w uzyskaniu wkładu własnego na projekt „Z muzeum w przyszłość”. Marek Pruszak zainicjował powstanie zespołu, który miałby dokonać oceny sytuacji i zaproponować wyjście z sytuacji.

Pracownicy Muzeum Archeologiczno – Historycznego są zaniepokojeni faktem, że projekt „Z muzeum w przyszłość” może nie zostać zrealizowany z powodu braku wkładu własnego. Wtedy przepadnie 10 milionów zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury. Będzie problem z ponownym zdobyciu środków unijnych na remont budynku Gimnazjum.

Nie podjęcie realizacji projektu "Z muzeum  w przyszłość" spowoduje natomiast dalszą degradację budynku Gimnazjum, co w efekcie wpłynie na zwiększenie zagrożenia pożarowego, dalsze odspajanie tynków ze ścian zewnętrznych, stanowiące zagrożenie dla ludzi oraz nasilenie zawilgocenia i zagrzybienia obiektu. Pogarszający się stan techniczny budynku może doprowadzić do konieczności jego zamknięcia oraz ewakuacji zbiorów

- alarmują pracownicy muzeum.

Sprawa jest pilna, bowiem umowa w sprawie dofinansowania projektu „Z muzeum w przyszłość” musi być podpisana w tym roku.

Przypomnijmy, że Maria Kasprzycka, dyrektor muzeum bez porozumienia z Witoldem Wróblewskim, prezydentem Elbląga złożyła wniosek o unijne pieniądze. Niedawno pani dyrektor i pan prezydent rozmawiali o całej sprawie. Jaką decyzję podejmie włodarz miasta na razie nie wiemy. Być może niebawem.

Radni po przeczytaniu alarmującego listu otwartego zdecydowali o powołaniu zespołu mającego radzić w tej sprawie. Skład jest następujący: Komisja Finansowo – Budżetowa, Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Turystyki, Rada Społeczna Muzeum oraz radny Michał Missan z Klubu Platformy Obywatelskiej. Złożył swój akces podczas debaty budżetowej. Zaraz po tym, gdy prezydent Elbląga podziękował Markowi Pruszakowi, przewodniczącemu Rady Miejskiej za powołanie zespołu.