› bieżące
07:08 / 18.10.2013

O biznesie przy śniadaniu czyli kim jest przywódca

O biznesie przy śniadaniu czyli kim jest przywódca

fot. Konrad Kosacz

Kim jest przywódca w biznesie? Jakim liderem powinien być właściciel firmy oraz czy Steve Jobs mógłby być Polakiem? O tym rozmawiano dziś podczas śniadania biznesowego w Hotelu Elbląg. Panel szkoleniowy prowadził Jarosław Chybicki, prezes zarządu ProFirmy z Gdańska.

Świat się zmienia, a wraz z nim zmienia się biznes. Jak się w tym wszystkim odnaleźć? Jakie obecnie trendy panują w prowadzeniu biznesu i przedsiębiorstwa? O tym opowiadał Jarosław Chybicki – doskonały trener. Z wykształcenia psycholog. Absolwent Uniwersytetu Gdańskiego, paryskiej Sorbony oraz wielu kursów prowadzonych w USA, Niemczech czy Rosji. Od dwunastu lat Prezes Zarządu ProFirma sp. z o.o. Wykładał między innymi na: Akademii Leona Koźmińskiego, Politechnice Gdańskiej, SWPS, Uniwersytecie Gdańskim. Certyfikowany instruktor uważności. Współpracownik Dana Carman Integral z USA. Członek – założyciel International Partnership for Assessment and Development.

W Elblągu mówił o przywództwie w biznesie i roli lidera w każdym przedsiębiorstwie. Podkreślał, że każda firma, która chce się rozwijać musi pozyskać pracowników innowacyjnych, najlepszych w swoich branżach, prawdziwych liderów, którzy w pracy szukają nowych ścieżek i wyzwań.

- Potrzebujemy prawdziwych talentów. Jednak tych w Polsce jest niewielu. Spójrzmy na Steva Jobsa z Apple. On coś stworzył, ponieważ był liderem, przywódcą. Miał zespół utalentowanych współpracowników. Czy w Polsce możemy mieć takiego Steva Jobsa? Wątpię. Ponieważ u nas nie ma tak wielkiego zaangażowania w wykonywaną pracę – mówił Jarosław Chybicki. – Nie mamy takich liderów, którzy są innowacyjni.

Jako przykład innowacji Chybicki opowiadał o redukcji kosztów utrzymania czystości w toaletach na lotniskach.

- Okazało się, że najwięcej brudu jest w męskich toaletach, przy pisuarach. Co zrobiono na lotnisku w Amsterdamie, aby zminimalizować koszty utrzymania czystości? W pisuarach namalowano…małe muchy. Okazało się, że w toaletach od razu poprawiła się czystość. Mężczyźni…mieli w co celować. To jednak, oprócz wymiaru humorystycznego, pokazuje innowacyjne podejście do biznesu. Łączenia ze sobą, z pozoru odległych dziedzin wiedzy – ekonomii i psychologii – mówił Chybicki.

Mówca podkreślił też niebezpieczne tendencje występujące na świecie – ogólne starzenie się społeczeństwa i związane z tym problemy. Szybkość zmian, brak przewidywalności w ekonomii oraz niską innowacyjność polskich przedsiębiorstw.

- Kiedyś ekonomiści stworzyli pojęcie czarnego łabędzia. Tak określono niebezpieczne i nieprzewidywalne zjawisko o katastrofalnych skutkach na giełdzie. Zatrudniano specjalistów, aby analizowali możliwość występowania takiego zjawiska. Dziś analitycy już nie wypatrują takich tendencji. Mówią o tym, że nad nami latają stada takich czarnych łabędzi – mówił Chybicki. – Jak szybko dotarł do Europy kryzys gospodarczy z USA? Zajęło to kilka dni. To niesamowite, jak na całą światową gospodarkę miał wpływ upadek jednego, amerykańskiego banku.

Krzysztof Ciuła, prezes zarządu Elbląskiej Izby Gospodarczej podkreślił, że tego typu spotkania przy śniadaniach z ciekawymi wykładami, będą organizowane częściej.

- W Trójmieście takich spotkaniach jest wiele. W Elblągu zaczynamy to robić. Zaczynamy integrować lokalny biznes. Jestem przekonany, że to chwyci – dodaje Krzysztof Ciuła.
 

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%

Zdjęcia ilość zdjęć 8