› biznes
06:30 / 10.10.2013

O czym należy pamiętać nawiązując kontakty biznesowe z Rosjanami?

O czym należy pamiętać nawiązując kontakty biznesowe z Rosjanami?

fot. Konrad Kosacz

Wczorajsze spotkanie zorganizowane w Hotelu Elbląg przez Elbląską Izbę Gospodarczą pokazało, że warto dyskutować i wymieniać się doświadczeniem związanym ze współpracą z naszymi sąsiadami z Obwodu Kaliningradzkiego. Jednym z gości był Dyrektor Strategiczny Agencji Reklamowej RedComm z Warszawy, Witold Bacia, który podkreślił na co zwrócić uwagę w rozmowach biznesowych z Rosjanami.

W miastach znajdujących się niedaleko granicy z Rosją widać, że nasi sąsiedzi przyjeżdżają często do Polski głównie na zakupy. - Rosjanin gdy przyjeżdża do polskiego miasta po produkty spożywcze i ciuchy wydaje na nie jednorazowo 700-1000 zł. Trzeba to wykorzystać i pokazać im, że ich za to lubimy. Muszą się w Waszym mieście czuć dobrze. Warto poznać ich mentalność, by nie zrazić ich do siebie. Dla nich zakupy w Polsce są tańsze o 30-40% niż w Kaliningradzie. Postarajcie się więc o zapewnienie im dobrego sposobu na spędzenie tu wolnego czasu - zaznaczył Bacia.

8 marca tego roku padł rekord w ilości przejść na granicy na polsko-rosyjskiej w Grzechotkach. Tego dnia podczas jednej 12-godzinnej zmiany do Polski przedostało się 3500 Rosjan. - To tylko dowodzi jak bardzo lubią przyjeżdżać w Wasze strony. Nie zmarnujcie więc tej okazji na polepszenie swojej gospodarki - dodał.

O czym należy pamiętać przygotowując się do nawiązania kontaktów z Rosjanami? - Polskie firmy muszą zadbać o odpowiedni personel. Rosjanie nie potrafią porozumiewać się w języku angielskim. Nie chcą się go uczyć. Dlatego lokalne przedsiębiorstwa powinny uczyć się rosyjskiego, wtedy nasi sąsiedzi będą się tu dobrze czuć. Dobrze jest mieć również rosyjskojęzyczną wersję strony internetowej i szerokiego rodzaju materiały informacyjne. I o tych aspektach niektóre firmy jednak zapominają, przez co nie nawiązują współpracy z Rosjanami na zadowalającym ich poziomie - wymieniał Bacia. - Zachęcam elbląski samorząd do stworzenia oferty reklamowej na kaliningradzki rynek. Tam są ogromne możliwości. Dostrzegł to już Gdańsk i tylko na tym korzysta - podkreślił przedsiębiorca.

Reklama tak, promocja nie

- Świadomość reklamowa jest tam na dość niskim poziomie, powiem wręcz, że na takim jak w Polsce 10-15 lat temu. Niestandardowe działania mocno do Rosjan przemawiają, a to się przekłada na ilość klientów. U nas te działania nie zaczynają już przynosić efektów. Warto też wiedzieć, że Rosjanie nie znają znaczenia słowa promocja. Tam jest ważna reklama - podkreślił dyrektor. Wiadomo, że Rosjanie nie lubią oszczędzać. Oni wręcz kochają wydawać pieniądze, dlatego trzeba dać im taką możliwość. - Stwórzcie ofertę wielowarstwową. Niech nasi sąsiedzi wiedzą, że jesteście doskonałą alternatywą dla Gdańska, bo póki co Rosjanie z Kaliningradu pytani gdzie byli w Polsce odpowiadają, że w Gdańsku, Sopocie, na stadionie PGE Arena czy w trójmiejskich galeriach handlowych – radził Bacia.

Trzeba zacząć działać

Swoje spostrzeżenia co do kontaktów miejscowych firm i władz z Obwodem Kaliningradzkim przedstawił również Krzysztof Ciuła, Prezes Zarządu Elbląskiej Izba Gospodarczej. - Dotychczas był brak dobrej praktyki w kontaktach z Rosjanami. Elbląg musi zdobywać doświadczenie. Trzeba jednak zacząć i to jest największy problem. Trudno jest obarczyć kogoś za taką sytuacją. Elbląska Izba Gospodarcza jest jedyną taką izbą w mieście. Naszą funkcją jest inspirowanie miasta do takich działań.

Wcześniej Miasto nie potrafiło nawiązać kontaktów biznesowych z Obwodem Kaliningradzkim. Skupiało się na sprawach bieżących. - Trzeba wyjść spoza własnego biurka, by zobaczyć co jest za horyzontem, a tam jest duża szansa dla Elbląga. Tak jak to zrobił Gdańsk. To miasto ma o tyle przewagę, że mają już doświadczenie i nawiązane relacje. Tutaj dysponujemy małym potencjałem kadrowym – podkreślił prezes.

Powinniśmy, a wręcz musimy umieć jako miasto wykorzystać to, że ludzie jadący do Trójmiasta zajeżdżają do Elbląga. Pierwszym krokiem jest właśnie realizacja witaczy. To dobry pomysł. Rosjanie jeszcze się krępują jadąc do nas, ale jeśli ładnie ich przywitamy, to będzie to tylko z korzyścią dla nas wszystkich.

5
3
oceń tekst 8 głosów 63%

Powiązane artykuły

W Elblągu odbywa się I Forum Inwestycyjne

01.08.2013 komentarzy 7

- To spotkania ma za zadanie połączyć, zintegrować elbląskich przedsiębiorców – mówi Krzysztof Ciuła, prezes zarządu Elbląskiej Izby...

6 tysięcy ubogich elblążan korzysta z pomocy Banku Żywności

21.11.2013

Co miesiąc na podwórku przy magazynie Banku Żywności w Elblągu ustawia się długa kolejka. W kolejce wiele starszych osób, niektóre o kulach,...

Elbląskie spotkanie biznesowe. Tym razem o e-marketingu

26.11.2013 komentarzy 1

Jeśli posiadasz mała firmę salon fryzjerki, sklep wędkarki, warsztat samochodowy to wydaje Ci się że marketing internetowy nie dotyczy Ciebie. Ale czy na pewno?...