O Grudniu’70 rozmawiamy z nowym szefem Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku
fot. archiwum Elblag.net
Od 1 grudnia p.o. naczelnikiem Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku jest dr Daniel Czerwiński, który w swojej działalności naukowej nie zapomina o Elblągu. Był m.in. koordynatorem konferencji naukowej poświęconej Sprawie Elbląskiej, współautorem publikacji o bezpiece, także elbląskiej. W rozmowie z Elbląg.Net mówi o nowych wyzwaniach jako szefa gdańskiego Biura Badań Historycznych IPN, obchodach 50-tej rocznicy tragicznych wydarzeń Grudnia’70, a także o najnowszych publikacjach.
Grażyna Wosińska.Jakie wyzwania czekają nowego p.o. naczelnika Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku? Czy jest w nich miejsce dla Elbląga?
Dr Daniel Czerwiński. Po nowelizacji ustawy o IPN zakres badań Oddziałowych Biur Badań Historycznych znaczącą się zwiększył, bo nie zajmujemy się już tylko okresem II wojny światowej i PRL, ale także II Rzeczpospolitą. To zdecydowanie rozszerza nasze spektrum tematów badawczych. Na pewno jednak nie rezygnujemy z tematów związanych z Elblągiem. Od wielu lat gdański IPN jest zaangażowany w popularyzację i badanie tematu Sprawy Elbląskiej. (Więcej czytaj tutaj) W nadchodzącym roku planujemy stworzenie nowej wystawy na ten temat.
Przed nami obchody 50-tej rocznicy tragicznych wydarzeń Grudnia’70. Jakie najważniejsze publikacje teraz prezentujecie? Proszę wymienić elbląskie wątki w nich zawarte.
W związku tragiczną rocznicą pacyfikacji protestów na Wybrzeżu gdański oddział IPN przygotował cały szereg inicjatyw. Zaliczają się do nich też nowe publikacje. Piotr Abryszeński i Daniel Gucewicz przygotowali książkę „Grudniowa kolęda. Kościół katolicki w Trójmieście wobec grudnia ’70”. Pokazuje ona podejście Kościoła do tragicznych wydarzeń sprzed pięćdziesięciu lat i to nie tylko hierarchii kościelnej, ale też księży w parafiach, bo autorzy dotarli do wielu archiwów kościelnych, kompletnie nieznanych do tej pory badaczom.
Ukazało się także drugie wydanie, znacznie rozszerzone w porównaniu do publikacji sprzed dziesięciu lat, albumu „Zbrodnia bez kary. Grudzień 1970 w Gdyni. Przebieg wydarzeń, represje, walka o prawdę” autorstwa trójki pracowników gdańskiego IPN: Piotra Brzezińskiego, Roberta Chrzanowskiego i Anny Nadarzyńskiej-Piszczewiat. W porównaniu do poprzedniej wersji, pojawiły się tam nowe fotografie, ale przede wszystkim autorzy wykorzystali nowe materiały archiwalne. Czytelnicy znajdą tam m.in. informacje na temat przebiegu procesu odpowiedzialnych za strzelanie do bezbronnych osób, niekiedy przecież nie biorących nawet udziału w protestach. Książka opowiada przede wszystkim o Gdyni, ale nie zapominajmy, że z Elblągiem związana jest nie tylko śmierć Mariana Sawicza, ale również historia Zbigniewa Godlewskiego, pierwowzoru balladowego Janka Wiśniewskiego. Na grobach Sawicza, Godlewskiego oraz kolejnego pochowanego na Agrykoli, Waldemara Rebinina, delegacja IPN złoży 18 grudnia kwiaty.
Dlaczego warto obejrzeć wystawy: „Powstanie Grudniowe” oraz „Grudzień 1970 w Elblągu w dokumencie archiwalnym”, które są prezentowane w Elblągu?
Wystawy stoją już na Placu Solidarności oraz przy Katedrze Świętego Mikołaja. Pierwsza z nich to nowość, obejmująca praktycznie całą Polskę. Na planszach pokazane zostały wydarzenia, jakie miały miejsce w całym kraju. Musimy bowiem pamiętać, że do protestów doszło łącznie w kilkudziesięciu miastach. Druga z wystaw opowiada wyłącznie o Elblągu. Ekspozycja przybliża przyczyny, przebieg i rozwój sytuacji w Elblągu w grudniu 1970 r. oraz styczniu 1971 r. poprzez wybrane fragmenty dokumentów archiwalnych i relacji prasowych. Znaczna część materiałów prezentowanych na wystawie dotyczy represji wobec zatrzymanych demonstrantów wraz z opisami tych zdarzeń, sporządzanymi wówczas i gromadzonymi przez związki zawodowe w celu wypłaty odszkodowań.
Czy już planowane są dalsze książki? Czy może na temat Grudnia’70 zawodowi historycy wiedzą już wszystko? Co jeszcze wymaga wyjaśnienia?
Na temat Grudnia ’70 napisano już wiele, ale nigdy nie jest tak, że nie można napisać więcej. Mamy w Gdańsku specjalistów, którzy zajmują się tym tematem od lat, więc na pewno temat będzie kontynuowany.
Jaki był wpływ Sowietów na przebieg wydarzeń Grudnia’70? Czy wiemy lub raczej domyślamy się co mogą zawierać rosyjskie archiwa?
Materiały sowieckie mogą być bardzo pomocne dla historyków. Nie chodzi nawet o sam przebieg zdarzeń. To zostało już dość dokładnie odtworzone. Znamy przecież doskonale dokumenty Służby Bezpieczeństwa czy wojska z tamtego okresu. Zdecydowanie ciekawszym zagadnieniem jest rola ZSRR w odwołaniu Władysława Gomułki, które było przecież skutkiem krwawej rozprawy z protestującymi. Tak naprawdę domyślamy się jedynie sekwencji wydarzeń. Niewykluczone, że rola kierownictwa Związku Sowieckiego nie ograniczała się jedynie do obserwatora tego przewrotu na szczytach władzy w PRL. Bez odtajnienia dokumentów w archiwach postsowieckich jesteśmy jednak skazani na domysły w tej sprawie.
Dziękuję za rozmowę
Daniel Czerwiński, doktor, historyk, absolwent Wydziału Historycznego Uniwersytetu Gdańskiego, p.o. naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN w Gdańsku. Zainteresowania naukowe skupiają się wokół dziejów aparatu bezpieczeństwa w Polsce Ludowej oraz historii polskiego ruchu komunistycznego i udziału Polaków w hiszpańskiej wojnie domowej.
W 2019 roku był koordynatorem konferencji naukowej "W poszukiwaniu szpiegów i dywersantów. Urząd Bezpieczeństwa w gospodarce lat stalinowskich na przykładzie Sprawy Elbląskiej"
Autor kilkunastu publikacji naukowych i popularnonaukowych oraz monografii Pierwsza dekada. Aparat bezpieczeństwa w województwie gdańskim w latach 1945–1956 (Gdańsk 2016). Ta publikacja otrzymała główną nagrodę w edycji książki pomorskiej w kategorii „opracowania naukowe i eseje” na XVIII Targach Książki Kaszubskiej i Pomorskiej „Costerina 2017”.
Członek zespołu redakcyjnego albumu Mapa terroru. Śladami zbrodni komunistycznych w województwie gdańskim w latach 1945–1956 (Gdańsk 2016).
Jeśli chcesz możesz napisać do dr. Daniela Czerwińskiego Email: daniel.czerwinski@ipn.gov.pl