› bieżące
13:20 / 28.11.2016

O przekopie w Krynicy Morskiej

O przekopie w Krynicy Morskiej

fot. Amadeusz Żołdak

25 listopada w sali Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Gdańskiej w Krynicy Morskiej odbyło się spotkanie z mieszkańcami miasta, okolicznych miejscowości oraz przedstawicielami miejskich organizacji samorządowych, którego tematem przewodnim był rządowy plan budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.

Z obecnymi na sali ponad 100 mieszkańcami miasta i okolicznych miejscowości spotkali się m.in. minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki oraz dyrektorzy oddziałów GDDKiA w Olsztynie, w Gdańsku, jak również reprezentanci Urzędu Morskiego w Gdyni, w tym zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni Anna Stelmaszyk-Świerczyńska. Na spotkaniu był obecny również kmdr Krzysztof Rychlewski reprezentujący Biuro Infrastruktury Specjalnej Ministerstwa Obrony Narodowej.

Miejsce pośrodku organizatorów konferencji zajmował burmistrz Krynicy Morskiej Krzysztof Swat, który – jako gospodarz – zajmował się niejako moderacją dyskusji. Jeszcze przed rozpoczęciem konferencji przypomniał dziennikarzom, że zdecydowana większość mieszkańców jest przeciwna budowie przekopu łączącego Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, wskazując dwie poważne wątpliwości – obawę o zanikanie plaż oraz zasadność, inwestycji.

Głos w dyskusji zabierali m.in. posłanka (PO), wieloletnia radna miasta Gdańsk i architekt Małgorzata Chmiel, która jest przeciwna inwestycji oraz prezydent Elbląga Witold Wróblewski, który wspiera rządowy projekt przekopu. Wypowiadali się także członkowie lokalnej społeczności, w tym reprezentujący fundację Mierzeja 2200.

Na tylnej ścianie umieszczono baner z napisem: "Krynica Morska NIE dla przekopu", z podpisem: „Rada Miejska”.

Przekop podniesie konkurencyjność tego obszaru. To jest dla rządu niezwykle istotne

Na samym wstępie minister Gróbarczyk zreferował bardzo doniosłą rolę przyszłej inwestycji i planowanego kanału. Wskazał, że zakłada on możliwość swobodnej żeglugi pomiędzy Zalewem Wiślanym a Bałtykiem. W świetle rozwoju rozwoju regionalnego, stanowi niezwykle ważny element transportowy. Inwestycja jest planowana mając na uwadze rozwój obszarów pod kątem turystycznym, a przede wszystkim gospodarczym.

Co więcej:

Kanał pełni dzisiaj zasadniczą rolę w zakresie podniesienia bezpieczeństwa i obronności, jak również zapewnienia rozwiązań organizacyjnych w przypadku jakichkolwiek działań, które miałyby negatywny wpływ na ten obszar - wskazał. 

Dla rządu, dla ministerstwa bezwzględnie istotne jest podniesienie konkurencyjności tego obszaru - tłumaczył minister.

Wiele decyzji nie zostało jeszcze podjętych, m.in. wybór miejsca przekopu

Minister zauważył, że nie jest prawdą, że w przypadku kwestii związanych z realizacją inwestycji, czyli wyboru miejsca, kwestii związanych z działaniami kompensacyjnymi, czy też określeniem zagrożeń środowiskowych, są podjęte decyzje.

To, co uruchomiliśmy parę tygodni temu to przetarg na projekt, na badania geologiczne, batymetryczne, na określenie falowania, jak również cały element studium wykonalności, który będzie wykonany i który faktycznie pokaże, w którym miejscu i w jaki sposób należy wykonać tą inwestycję, aby była jak najmniej uciążliwa a dała jak najwięcej możliwości rozwojowych. To też wiąże się z całym działaniem środowiskowym, które dla nas jest niezwykle ważne i tutaj decyzje nie zostały podjęte, bo dopiero nowy raport oddziaływania na środowisko pokaże jakie są zagrożenia i jakie działania musimy podjąć na rzecz kompensacji czy zmniejszenia wpływu - zaakcentował minister Marek Gróbarczyk.

Projekt zakładanej inwestycji, jego planowane etapy i założenia

Następnie pani dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Anna Stelmaszyk- Świerczyńska, pokazując slajdy, przedstawiła projekt zakładanej inwestycji, jego planowane etapy i założenia.

24 maja została przyjęta uchwała rady ministrów, program wieloletni: „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Na tej podstawie są podejmowane kolejne działania. Ta uchwała zakłada realizację przedsięwzięcia w latach 2016-2022, a wydatkowanie środków od przyszłego roku - wskazała.

W listopadzie 2016 roku planowany jest wybór wykonawcy. Podpisanie umowy ma odbyć się w grudniu tego roku. Kolejnym kamieniem milowym przygotowywanej inwestycji ma być m.in. wykonanie raportu w przedmiocie oddziaływania na środowisko ( IV kwartał 2017 r. – 10 miesięcy od podpisania umowy) i przygotowanie dokumentacji technicznej ( I kwartał 2018 r. – 14 miesięcy od podpisania umowy). Roboty budowlane mają rozpocząć się na przełomie 2018 i 2019 roku.

Koordynacja prac związanych z działaniami drogowymi

W ministerstwie infrastruktury i budownictwa powstanie specjalny zespół do koordynowania działań drogowych, które będą związane z budową kanału żeglugowego. Cały potencjał organizacyjny Generalnej Dyrekcji Budowy Dróg i Autostrad w oddziałach w Gdańsku i Olsztynie będzie służył temu zdaniu, tak aby mogło ono przebiegać sprawnie i bez zakłóceń.

Jak ma wyglądać przeprawa przez planowany kanał?

Przewiduje się wykonanie dwóch mostów zwodzonych, które mają funkcjonować jako rozwiązanie alternatywne. Mają być zlokalizowane w rejonie wrót śluzy, przy czym zakłada się, że zawsze jeden z mostów będzie przejezdny (opuszczony). Otwarcie i zamknięcie przęsła zwodzonego będzie skoordynowane z pracą wrót śluzy. Ruch drogowy ma być sterowany sygnalizacją świetlną, wraz z automatycznie zamykanymi zaporami.

Obawy i propozycje społeczności lokalnej

Ministerstwo nie dysponuje planem awaryjnym na wypadek katastrofy ekologicznej. Na konferencji nie padły żadne zapewnienia ani konkrety w przedmiocie poniesienia ewentualnych kosztów związanych z negatywnymi skutkami inwestycji. O jakie koszty chodzi? Choćby o zanikanie miejscowych plaż, odpływ turystów, problemy związane z dojazdem na Mierzeję Wiślaną w trakcie wykonywania inwestycji.

Mieszkańcy lokalnej społeczności chcą offsetu dla Krynicy Morskiej – chodzi o pakiet inwestycji kompensacyjnych, które miałyby zostać zrealizowane, jeśli dojdzie do budowy. Chcą gospodarczego zabezpieczenia, gwarancji finansowych dla miejscowej branży turystycznej w przypadku poniesienia przez nich strat.

Na konferencji padł m.in. pomysł budowy mola od strony Zatoki Gdańskiej, które mogłoby być awanportem dla żeglugi morskiej. Takie molo zmniejszałoby skalę oddziaływania fal, stanowiąc jednocześnie atrakcję turystyczną.

Lokalna społeczność zaproponowała również utworzenie w Krynicy Morskiej strefy specjalnej – wyłączonej ze wspólnej unii celnej i wspólnego podatku VAT dla UE, podobnej do tej w Livigno we Włoszech czy Helgolandu w Niemczech.

Taka strefa w dużym stopniu pomogłaby dźwignąć się po ewentualnych stratach i w dużym stopniu zwiększyłaby obronność, w szczególności tego terenu, dlatego, że tego typu rozwiązania zachęciłyby inwestorów zagranicznych – argumentował prezes Fundacji Mierzeja 2200 Dariusz Labuda.

W tym miejscy przypomnijmy, że Helgoland to niemiecka wyspa położona na Morzu Północnym, 70 km od wybrzeży Niemiec. Obecnie znajduje się na niej miejscowość wypoczynkowa. Gospodarka tego obszaru, będącego strefą wolnocłową, opiera się przede wszystkim na sprzedaży papierosów, napojów alkoholowych i perfum turystom odwiedzającym wyspę. Helgoland jest częścią Unii Europejskiej, lecz znajduje się poza europejską strefą VAT, europejską unią celną i strefą Schengen. Livigno to mała i odległa górska miejscowość wypoczynkowa, położona we włoskiej prowincji Sondrio w Lombardii (północne Włochy). Chociaż Livigno stanowi część UE, jest wyłączone z obszaru unii celnej i podatku VAT, przy czym status podatkowy gminy Livigno sięga czasów napoleońskich.

Poseł Małgorzata Chmiel: Skończy się tym, że wybudujemy bardzo drogą inwestycję, z bardzo drogim utrzymaniem corocznym

W dyskusji zabrała głos poseł Małgorzata Chmiel, członek sejmowej komisji infrastruktury, przedstawiając się jako przeciwnik inwestycji.

Mówił pan (minister Marek Gróbarczyk) o podniesieniu konkurencyjności dla tego obszaru. Ja uważam, że to właśnie zniszczy ten obszar. Mierzeja Wiślana jest tak wyjątkowym miejscem w skali światowej, nawet nie europejskiej, że turyści tutaj przyjeżdżają, po to żeby oglądać nie zawsze zabudowany orbisowskimi domami wypoczynkowymi teren, czy nowoczesność, tylko przyjeżdżają zobaczyć prawdziwą przyrodę, zobaczyć piękny teren i odpocząć. Plaże zostaną zanieczyszczone i zaczną zanikać, co wykazały badania robione przez specjalistów - argumentowała posłanka.

Kilka milionów rocznie, jak nie kilkanaście, będzie kosztowało utrzymanie tego toru                -  wskazywała.

Skończy się tym, że wybudujemy bardzo drogą inwestycję, z bardzo drogim utrzymaniem corocznym dla trochę większych jachtów prywatnych. (…) Musimy zawsze liczyć koszt z zyskami, które otrzymamy z tego. Wydaje mi się, że tutaj rachunek się nie spina - mówiła.

GDDKiA : budowa przekopu nie będzie wiązała się z dużymi utrudnieniami komunikacyjnymi

Przedstawiciel GDDKiA wskazywał, że budowa przekopu nie będzie wiązała się z dużymi utrudnieniami komunikacyjnymi, jeśli chodzi o zapewnienie dojazdu do Krynicy Morskiej w czasie trwania inwestycji. Jako przykład podał budowę drogi ekspresowej S7 do Gdańska, w przypadku której dobowy ruch wynosi do 30 tys. pojazdów na dobę, podczas gdy dobowy ruch na drodze wojewódzkiej nr 501 wynosi ok. 3 tys. (poza sezonem turystycznym). Zadania związane z budową kanału żeglugowego są – jak wskazał – niewspółmiernie mniejsze, szczególnie zważywszy na to, że wykorzystywana będzie droga wodna. Proponował, aby zleceniodawca przekopu wpisał dla wykonawcy uwagę, że nie zgadza się na ruch wahadłowy.

Prezydent Elbląga: od wielu lat Elbląg domaga się swobodnego dostępu do Bałtyku

Elbląg od wielu lat domaga się swobodnego dostępu do Bałtyku. Do drugiej wojny światowej tor wodny doprowadzający do Elbląga statki miał 5 metrów głębokości i my nie chcemy więcej. Niech będzie to, co było do II wojny światowej - prezydent Elbląga Witold Wróblewski przypomniał kontekst historyczny.

Ja nie stawiam sprawy tylko i wyłącznie na przeładunkach. Jak słyszę, ze w Gdańsku mamy port, to po co nam w Elblągu, to ja odpowiadam w ten sposób: w Warszawie mamy lotnisko Okęcie, to po co nam lotnisko w Rębiechowie. Tak nie można podchodzić - argumentował prezydent.

Port w Elblągu nie jest przewidziany jako port konkurencyjny dla Trójmiasta. Ma mieć zupełnie inną funkcję. (…). Zainwestowano z Pętli Żuławskiej pieniądze w mariny jachtowe i chcemy dalej, żeby te mariny jachtowe się rozwijały. Tak samo jak na lotnisko, gdzie jest za krótki pas startowy nikt nie wyląduje, tak samo do portu nikt nie przypłynie, jeśli nie ma takiej możliwości - przypomniał.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Jarosław Kaczyński: "Elbląg się zmienia i to niekoniecznie w tym kierunku właściwym" (+ foto)

12.10.2016 komentarzy 4

Elbląg skorzysta na budowie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, co do tego - Minister Marek Gróbarczyk, poseł Jerzy Wilk oraz prezes Prawa i...

W Elblągu są zadowoleni, w Krynicy Morskiej wychodzą na ulice

02.03.2017 komentarzy 10

O tym, że Krynica Morska i jej mieszkańcy nie są zwolennikami budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, wiadomo w zasadzie od momentu, kiedy pomysł się...

Zdjęcia ilość zdjęć 20