O ziołach w średniowieczu - opowieści w Bibliotece (+ zdjęcia)
fot. Paweł Rodziewicz
Dziś (08.09) o godz. 11:00 na dziedzińcu Biblioteki Elbląskiej o wykorzystywaniu ziół w średniowiecznym gospodarstwie opowiadała Urszula Skrzypek-Krupa zajmująca się rekonstrukcją historyczną.
Na co dzień pracuje w dużej korporacji. W wolnych chwilach zajmuje się szyciem, przędzeniem tkaniem i farbowaniem naturalnymi sposobami. Jej hobby to rekonstrukcja historyczna. Pani Urszula Skrzypek-Krupa należy do grupy rekonstrukcji historycznej Drużyna Wojów Pruskich Karrega z Elbląga.
Dziś zebranym na dziedzińcu Biblioteki słuchaczom opowiadała o swoich doświadczeniach związanych z barwieniem tkanin za pomocą dostępnych w średniowieczu roślin.
Piękny, żółty kolor możemy uzyskać z nawłoci. Zielony kolor można uzyskać za pomocą liści brzozy z dodatkiem siarczanu miedzi. Niebieski był rzadko spotykanym kolorem w średniowieczu, ponieważ trudno było go uzyskać. Najłatwiejszą formą uzyskania koloru niebieskiego było fermentowanie urzetu barwierskiego, który strasznie przy tym śmierdzi. Dodawano do niego sfermentowany mocz, który pomagał w wytrąceniu barwnika indygo z liści. W barwione w ten sposób tkaniny ubierali się wyłącznie najzamożniejsi
- opowiada Urszula Skrzypek-Krupa.
Na następnym spotkaniu (15.09) wystąpi pani Anna Izdebska, która opowie o rodzajach i właściwościach miodów. Za dwa tygodnie dobiegnie końca cykl spotkań w ramach projektu "Zielone Lato w Bibliotece". Na zakończenie planowane jest rozstrzygnięcie konkursu na najładniejszy zielnik. Przewidziane są występy artystyczne podopiecznych Domu Pomocy Lazarus. Zakończenie cyklu uświetni swoją obecnością Prezydent Miasta, Witold Wróblewski.