Wczoraj odbyły się obchody 13. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. Wydarzenie rozpoczęło się Mszą w kościele pw. Wszystkich Świętych, później był przemarsz na Cmentarz Agrykola pod Krzyż Katyński, gdzie odbyły się główne uroczystości.

Mszy Świętej przewodził Biskup Elbląski Jacek Jezierski. W swojej homilii podkreślił, że zaangażowanie się w służbę społeczeństwu i państwu posiada swoją cenę, choć nie zawsze sobie to uświadamiamy, nieraz może to być cena bardzo wysoka. Biskup Jezierski podkreślił, że winniśmy wdzięczność tym którzy podjęli prace dla dobra wspólnego jakim jest nasza Ojczyzna i reprezentowali godnie nasze Państwo. Trzeba wspominać ofiary tragedii smoleńskiej, biogramy osób i ich wkład w życie Polski.

Po zakończeniu Mszy uczestnicy obchodów przeszli pod Krzyż Katyński, gdzie znajduje się tablica upamiętniająca delegację, która trzynaście lat temu zmierzała na obchody Zbrodni Katyńskiej. Na placu pod Krzyżem zebrały się władze samorządowe, poczty sztandarowe, przedstawiciele organizacji kombatanckich, służb mundurowych, mieszkańcy Elbląga.

Uroczystość rozpoczęła się od odegrania hymnu państwowego, po którym nastąpiły przemówienia okolicznościowe.

W imieniu Witolda Wróblewskiego do zebranych zwrócił się wiceprezydent Janusz Nowak:

Zebraliśmy się tu dziś, aby uczcić pamięć delegacji, której członkowie z Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim wraz z małżonką trzynaście lat temu zmierzali na obchody rocznicy Mordu Katyńskiego.

W katastrofie lotniczej 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, które z wielkim oddaniem i na różny sposób służyły Polsce. W jednej chwili tragicznie odeszła znaczna część elity politycznej kraju, z prezydentem RP. Z racji sprawowanych funkcji publicznych o osobach które zginęły można było mówić, że są prawdziwymi państwowcami, mocno orientującymi się na naszą narodową wspólnotę. Wielu z nich było krzewicielami pamięci – o Kresach, o wojennych losach Polaków, działało w organizacjach, które nie pozwoliły wymazać pamięci o Katyniu. Dlatego Delegację sprzed 13 lat łączył jeden cel, oddać hołd polskim oficerom poległym w Katyniu, oddać hołd niezależnie od barw i przekonań politycznych. Jak się okazało Delegację połączyła również dramatyczna wspólna śmierć.

Tego tragicznego dnia nie było myślę osoby, która nie czułaby dramatyzmu tej sytuacji. Wiadomość o katastrofie była przeżyciem tragicznym i bolesnym. Ofiary katastrofy były nie tylko osobami publicznymi, ale wiele z nich znaliśmy osobiście, z wieloma wielokrotnie współpracowaliśmy. Niezwykle przykre i dojmujące jest to, że na rocznicę Mordu Katyńskiego nałożyła się nowa bolesna dla nas wszystkich katastrofa. Losy delegacji do Katynia splotły się w dramatyczny sposób z losami ofiar, które ginęły w 1940 roku w lesie katyńskim.

Szanowni Państwo! Ci, którzy zginęli przed trzynastu laty pozostawili w kraju swoich bliskich, rodziny, przyjaciół i współpracowników. Pozostał po nich również dorobek i wciąż żywa nasza pamięć. Jej wyrazem są dzisiejsze uroczystości rocznicowe. Właśnie tu – pod Krzyżem Katyńskim, będącym znakiem pamięci wielu bolesnych wydarzeń, których doświadczyła nasza Ojczyzna, spotykamy się, aby oddać hołd wszystkim ofiarom Katastrofy. Chcemy pokazać, że nadal pamiętamy i będziemy pamiętać o dokonaniach tych osób, ich działalności oraz zaangażowaniu w sprawy naszej Ojczyzny. Cześć ich Pamięci!

Antoni Czyżyk przewodniczący Rady Miejskiej mówił natomiast: - Ta niewyobrażalna tragedia wstrząsnęła międzynarodową opinią publiczną, ale przede wszystkim była ogromnym szokiem dla Polaków i po dziś dzień budzi w nas emocje. Delegacja, która wyruszyła 10 kwietnia 2010 roku by oddać cześć ofiarom Mordu Katyńskiego reprezentowała całą Polskę, cały Naród, wszystkich Polaków niezależnie od poglądów. Dlatego dziś, stojąc pod Krzyżem Katyńskim oddajemy hołd wszystkim którzy zginęli 13 lat temu, chcemy pokazać, że wciąż o nich pamiętamy.

Uroczystość zakończył Apel Pamięci z przywołaniem Ofiar katastrofy, salwa honorowa oraz składanie wieńców i kwiatów pod tablicą. Wybrzmiał też utwór „Śpij Kolego”.