Obniżyli cenę o połowę. Nadal brak chętnych na grunty po Centrum Handlowym "Siódemka"
fot. archiwum elblag.net
Nie zgłosił się żaden chętny na zakup 22,5 hektara gruntów, na których miało być zbudowane Centrum Handlowe „Siódemka”. Po raz trzeci próbował sprzedać te tereny za 22 miliony zł syndyk masy upadłościowej Spółki Bridgehouse Developments (Elbląg) sp. z o.o.. Za pierwszym razem żądał 45 milionów zł.
Spółka Bridgehouse Developments (Elbląg) sp. z o.o. chciała zmienić ściernisko, przy ulicy Akacjowej w San Francisco. Inwestycja miała się składać z dwóch głównych części: parterowej galerii handlowej o pow. 40 tys. m kwadratowych oraz parku handlowego o pow. 27 tys. m kw. Centrum miało liczyć 15 sklepów wielkopowierzchniowych, 105 sklepów galerii handlowej. W planach był parking naziemny na 1,8 tys. samochodów.
W 2010 roku firma uzyskała pozwolenie na budowę. Trzy lata później miejsce planowanej inwestycji ogrodzono. Pojawiła się tablica informująca, że w grudniu rozpocznie się budowa, ale się nie rozpoczęła. Sprawa przeciągała się m. in. z powodu braku uzgodnień w sprawie skomunikowania obiektu z drogą ekspresową nr 7.
Gwoździem do trumny przedsięwzięcia był upadek firmy.
Syndyk masy upadłościowej ogłosił przetarg na sprzedaż prawie 22,5 hektara gruntów z ceną wywoławczą 45 milionów zł. Nie było ani jednego chętnego na tę nieruchomość. Podobnie jak w drugiej próbie sprzedaży, mimo obniżenia ceny o 14 milionów złotych. Nie zrażony syndyk ogłosił trzeci przetarg i znów obniżył cenę, tym razem do 21 milionów 800 tys. zł.
28 czerwca Sądzie Rejonowym w Warszawie, a dokładnie X Wydziale Gospodarczym ds. Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych miało nastąpić otwarcie ofert chętnych na zakup gruntów. Jednak przetarg nie doszedł do skutku.
Do akt sprawy nie wpłynęła w wyznaczonym terminie żadna oferta
- informuje Samodzielna Sekcja Prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie.
Na razie nie znane są plany syndyka dotyczące zbytu nieruchomości.